Blog o Przemyślu i okolicach

Jeszcze do niedawna dwaj kandydaci na prezydenta Przemyśla, Mirosław Majkowski i Artur Gerula oświadczyli, że ani oni sami ani ich komitety nie udzielają oficjalnego poparcia dla żadnego z kandydatów, którzy przeszli do drugiej tury wyborów. Obaj namawiają jednak do wzięcia udziału w wyborach i oddania głosu zgodnie z własnym sumieniem.

Mirosław Majkowski wydał oświadczenie, że ani on ani jego komitet nie udzielają oficjalnego poparcia dla żadnego z dwóch kandydatów, którzy w drugiej turze wyborów ubiegają się o funkcję prezydenta Przemyśla. Co nie oznacza wcale, że namawia on do bojkotu wyborów, wręcz przeciwnie, uważa, że każdy mieszkaniec powinien wziąć w nich udział i oddać głos zgodnie z własnym sumieniem. Zapewnij jednak, że widzi on możliwość współpracy z tym, który wygra. Jeżeli Panowie twierdzicie, że widzicie przestrzeń do współpracy ze mną i naszym środowiskiem, jeżeli prawdą jest, że doceniacie to co robimy i chcielibyście współpracować ze mną, z nami w przyszłości to oświadczam, że zarówno ja jak i nasze środowisko jesteśmy otwarci na współpracę i deklarujemy chęć pracy na rzecz dobra miasta. Jeżeli macie nam coś do zaoferowania, to zaoferujcie. Ale po wyborach. Tak będzie uczciwie oświadczył Majkowski.

Swojego poparcia dla Roberta Chomy ani Wojciecha Błachowicza nie udzielił również Artur Gerula, twierdząc, że obaj nie spełniają jego oczekiwań, a mieszkańcy wałuchując się w swoje serce powinni sami zadecydować na kogo zagłosują.

Zarówno Mirosław Majkowski jak i Artur Gerula odnieśli się do grafiki, która pojawiła się na stronie komitetu Przyszłość Przemyśla. Wykorzystany w niej ich wizerunek sugeruje, że obaj popierają oni Wojciecha Błachowicza. Obydwaj żądają usunięcia swoich wizerunków a grafikę traktują jak manipulację.  Jednak na swojej stronie facebookowej komitet Rafała Oleszka utrzymuje, że wizerunek obydwu kandydatów jest publiczny, a grafika zestawia kandydatów krytykujących Roberta Chomę.