Kandydat PSL-u chce przywrócenia województwa przemyskiego.
9 października na rynku w Przemyślu odbył się briefing prasowy w związku z rozpoczęciem zbiórki podpisów za referendum w sprawie zmian administracyjnych. Akcję zainicjował Stanisław Franczak, kandydujący z ostatniego miejsca na liście PSL. Zdaniem Franczaka obecne województwa są zbyt duże, co powoduje często nierównomierny podział środków. Jego zdaniem taka właśnie sytuacja ma miejsce na Podkarpaciu-wiele inwestycji koncentruje się w Rzeszowie i jego okolicach oraz w północnej części województwa. Południe województwa z takimi miastami jak Przemyśl, Krosno czy Sanok są niedoinwestowane.
O dysproporcji w lokowaniu inwestycji na Podkarpaciu Portal Przemyski pisał w lutym br. przy okazji Samorządowego Forum Gospodarczego. Wbrew zapewnieniom przedstawicieli partii rządzącej z naszego regionu o potrzebie deglomeracji i wsparciu małych miast, wielkie inwestycje trafiają do Rzeszowa, choć z powodzeniem mogłyby powstawać w mniejszych ośrodkach.
Czytaj: Złe wieści dla Przemyśla. Będzie mniej pieniędzy.
Franczak proponuje, by w tej sprawie rozpisać referendum, w którym zadane byłyby trzy pytania: czy jesteś za wprowadzeniem podziału na co najmniej 49 województw, czy jesteś za likwidacją powiatów i czy jesteś za likwidacją województw rządowych?
Więcej województw to bardziej równomierny podział środków – przekonuje Stanisław Franczak, który uzyskał poparcie dla swojej idei u prezydenta Wojciecha Bakuna. Według Franczaka więcej województw nie musi oznaczać większej biurokracji, ponieważ można zlikwidować powiaty, a dzięki temu wzmocnić gminy. Zdaniem kandydata przywrócenie województwa nie będzie oznaczać wzrostu urzędników, ponieważ obecnie za olbrzymią biurokrację odpowiada także zjawisko współistnienia urzędów wojewódzkich i marszałkowskich, których kompetencje się często nakładają.
Wybory do parlamentu odbędą się 13 października. Polskie Stronnictwo Ludowe startuje w nich razem ze środowiskiem Pawła Kukiza.
(red)