Zatrzymano nielegalnych imigrantów – farmaceutów, lekarza i bankowca

18 sierpnia 2015

Straż Graniczna zatrzymała czterech nielegalnych imigrantów oraz obywatela Ukrainy, który miał ich wywieźć w głąb kraju. Zatrzymani, to farmaceuci, lekarz i bankowiec.

W miniony piątek pogranicznicy z Czarnej Górnej zatrzymali czterech imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli zieloną granicę. Wśród nich był 38 -letni obywatel Sudanu, 28 -letni bezpaństwowiec – urodzony na pograniczu etiopsko – sudańskim, 32 i 33 -letni obywatel Iraku. Dwóch z nich ma wykształcenie farmaceutyczne, jeden prawdopodobnie lekarskie, a jeden z Irakijczyków był w swoim kraju bankowcem.

Mężczyźni w chwili zatrzymania byli bardzo osłabieni, gdyż prawdopodobnie przez dwa dni błądzili w lesie po stronie ukraińskiej. Jeden z nich został przewieziony do szpitala, ale nie wymagał hospitalizacji. Imigranci mieli przy sobie jedynie plecaki z odzieżą na zmianę, jeden z nich telefon komórkowy i tylko jeden niewielką ilość pieniędzy.

Każdy z zatrzymanych bardzo dobrze mówił po angielsku. Zdecydowali się na imigrację z powodów finansowych, chcieli poszukać pracyw krajach Europy Zachodniej.

Dwóch Irakijczyków znało się już wcześniej, reszta poznała się podczas podróży. Irakijczycy w Trucji zapłacili po 8 tys. euro za przerzut przez Ukrainę i Polskę do Niemiec. Bezpaństwowiec przebywając 7 lat na Ukrainie nie mógł znaleźć tam pracy, za podróż do krajów Europy Zachodniej zapłacił nieznanemu bliżej Ukraińcowi 3 tys. euro. Wszyscy mężczyźni spotkali się przy granicy ukraińsko – polskiej, gdzie przywiózł ich jeden z organizatorów przerzutu, on też wskazał im kierunek trasy oraz miejsce po stronie polskiej skąd miał ich zabrać zatrzymany przez pograniczników 24 -latek. Ukrainiec zeznał, że jego znajomy z Ukrainy poprosił go aby zabrał mężczyzn z umówionego miejsca i zawiózł ich do Przemyśla, a następnie kupił im bilety do Warszawy. Tam miała się już nimi zająć kolejna osoba. Ukrainiec za tą podwózkę miał otrzymać 200 euro.

Nielegalni imigranci zostali już przekazani stronie ukraińskiej zaś 24 -latek usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa – organizowanie innym osobom nielegalnego przekraczania granicy. Mężczyzna przyznał się i dobrowolnie poddał karze jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres trzech lat. Otrzymał również decyzję o zobowiązaniu do powrotu i jednoczesnym zakazem wjazdu do Polski przez okres dwóch lat.