Wiceprezydent Przemyśla: Nie wyobrażam sobie dalszej współpracy z PiS

16 grudnia 2014

Wiceprezydent Przemyśla Grzegorz Hayder, który na dzisiejszej sesji zastępował urlopowanego Roberta Chomę, w niezwykle mocnych słowach skomentował postawę klubu Prawa i Sprawiedliwości, którego część radnych głosowało przeciwko prezydenckiej uchwale podnoszącej podatki od nieruchomości.

Zastępca prezydenta, na zorganizowanym po sesji rady miasta briefingu prasowym oświadczył, podkreślając, że wypowiada się w tylko w swoim imieniu, że nie wyobraża sobie dalszej współpracy z Prawem i Sprawiedliwością. Nie wykluczył przy tym, że jeśli prezydent Robert Choma zdecyduje się na trwanie tej koalicji, to on zrezygnuje z funkcji wiceprezydenta.

Grzegorz Hayder bronił przy tym odrzuconej uchwały. Podawał wyliczenia, według których statystyczny mieszkaniec Przemyśla nie odczuje znacznie podwyżki podatku od nieruchomości. Według nich wzrost obciążenia dla posiadacza 100 metrowego lokalu użytkowego na działce 10 arowej wyniesie 16 zł miesięcznie. Mieszkaniec lokalu mieszkalnego o wielkości 60 metrów kwadratowych na działce 10 ar zapłaci więcej jedynie 1 zł.

Podwyżka podatku miała przynieść do budżetu miasta kwotę 2,2 miliona złotych. Według wiceprezydenta nie ma za bardzo realnych szans znalezienie takiej sumy na bazie oszczędności, nie zwalniając przy tym urzędników lub nie likwidując szkół.