W naszym regionie żyje ponad 200 niedźwiedzi
W naszym regionie żyje ponad 200 niedźwiedzi, co stanowi aż 90% krajowej populacji tego drapieżnika. W roku 1950, w lasach Podkarpacia żył tylko jeden niedźwiedź, w roku 1970 było ich 20, w 2013 – 150, a w roku 2017 -200.
Aby zapewnić jak najlepsze warunki niedźwiedziom w naszych lasach, leśnicy podejmują m.in. takie działania jak: zostawiają do naturalnej śmierci stare jodły z potężnymi dziuplami – ponad połowa niedźwiedzic wykorzystuje je na założenie gawry, pielęgnują stare okazy drzew owocowych ze zdziczałych sadów w nieistniejących bieszczadzkich wsiach – jabłka i gruszki stanowią wielki przysmak misiów.
Niedźwiedź jest drapieżnikiem, który może być dla ludzi niebezpieczny. Bieszczadzkie niedźwiedzie wcale nie przesypiają całej zimy. Kładą się w swych gawrach tylko w okresach tęgich mrozów i przy wysokiej pokrywie śniegu. Na przełomie stycznia i lutego przychodzą na świat młode osobniki, które przez okres zimy są karmione mlekiem matek. Dopiero wiosną wyjdą one na pierwsze spacery.
Młode misie tuż po urodzeniu ważą zaledwie 350-700 gramów. W ciągu kilku miesięcy osiągają wagę około 25 kg.
W ostatnich latach dochodzi do wielu spotkań człowieka z niedźwiedziem, zazwyczaj wówczas, gdy człowiek narusza niedźwiedzie terytorium. Zwłaszcza jeśli czyni to wiosną, gdy drapieżniki są świeżo przebudzone i drażliwe. Często kończy się to obrażeniami zadanymi człowiekowi.
Niedźwiedzie zazwyczaj unikają człowieka, ale jeśli już dojdzie do spotkania z nimi nie wpadajmy w panikę i nie uciekajmy raptownie, bo wówczas potraktowani zostaniemy jako zdobycz. Nie patrzymy mu prosto w oczy. Złym pomysłem jest także wdrapywanie się na drzewo, gdyż niedźwiedzie robią to znacznie lepiej. Nie próbujmy go karmić. Należy zacząć głośno mówić, śpiewać lub klaskać w dłonie. Leśnicy doradzają aby zatrzymać się w miejscu, można też unieść ręce ponad głowę. Jeśli staniemy z z niedźwiedziem oko w oko, delikatnie rozepnijmy pas biodrowy plecaka, aby w razie czego móc go zrzucić – może zainteresuje się nim. Jeśli niedźwiedź obserwuje cię i ma uszy położone do tyłu, NAWET NIE SIĘ RUSZAJ! Później powoli wycofuj się. Jeśli jednak niedźwiedź nie straci zainteresowania tobą, delikatnie połóż się na ziemi, podkurcz nogi, osłoń rękoma szyję i twarz – w większości przypadków niedźwiedź zostawi Cię w spokoju – w najgorszym razie powinien najwyżej podrapać.
Co zrobić żeby nie spotkać niedźwiedzia:
przed wyjściem w góry należy sprawdzić, czy ze względu na niedźwiedzie zamknięte są jakieś szlaki oraz unikać przebywania w rejonie występowania niedźwiedzi po zmroku;
nie chodzić po zmroku samemu, niedźwiedzie unikają grup ludzi – rozmawiajcie głośno;
nie wchodzić w gęste zarośla (młodniki, uprawy), gdzie mogą przebywać niedźwiedzie i gdzie nie mamy szans na wcześniejsze zauważenie niedźwiedzia, a niedźwiedź na zauważenie nas; jedzenie powinno być szczelnie zapakowane, aby jego zapach nie skusił niedźwiedzia.
*Na podstawie informacji ze strony Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego.