Ukradł pieniądze, uciekając wsiadł do samochodu policjanta
Mężczyzna okradł swojego brata. Chcąc dostać się do Przemyśla zatrzymał na „stopa” samochód, którego kierowcą był policjant.
Kilka dni temu, 39 -letni mężczyzna wykorzystując sen brata ukradł mu 2,5 tys. zł. Pokrzywdzony po przebudzeniu, gdy zobaczył, że na podłodze leży pusta koperta, w której trzymał pieniądze powiadomił o tym policjantów z komisariatu w Dubiecku.
Mężczyzna wpadł, gdy o godz.4 rano chcąc się dostać do Przemyśla, zatrzymał na tzw.”stopa” przypadkowy samochód. Okazało się, że jego kierowcą był policjant wracający ze służby, który pracował przy tej sprawie i rozpoznał sprawcę kradzieży. Mężczyzna zamiast pojechać do Przemyśla, trafił do komisariatu. Tam też usłyszał zarzut i złożył wyjaśnienia, w trakcie których przyznał się do kradzieży.
Sprawcy grozi do 5 lat pozbawienia wolności.