Szpital Wojewódzki w Przemyślu wejdzie w sieć. Ma to poprawić finansowanie

Pierwszego października wchodzą w życie przepisy ustawy, która tworzy podstawowy system zabezpieczenia, czyli sieć szpitali. Zmiana ta wprowadzana przez Ministerstwo Zdrowia ma na celu zapewnienie pacjentom kompleksowej opieki zdrowotnej przez szpitale znajdujące się w sieci, a także skrócenie kolejek do leczenia.

Sieć szpitali obejmuje tylko szpitale pracujące całodobowo i przyjmujące pacjentów będących wstanie zagrożenia życia lub zdrowia, potrzebujących nagłej pomocy. Zakwalifikowały się do niej wszystkie szpitale publicznego z naszego województwa.

Szpitale, które weszły w sieć, w tym i Wojewódzki Szpital im. św. Ojca Pio w Przemyślu, otrzymają umowę na 4 lata – bez konkursu. Zacznie ona obowiązywać od 1 października br. Umowa obejmuje m.in. zarówno wszystkie oddziały szpitalne, a także poradnie, które mieszczą się przy szpitalu, na terenie tej samej gminy.

Mankamentem poprzedniego systemu finansowania było podzielenie świadczeń na drobne kawałeczki, osobno był finansowany pobyt w szpitalu, osobno porady ambulatoryjne, płaciliśmy za każdą wykonaną usługę, dlatego też szpitale dążyły do tego by jak najwięcej wykonać tych świadczeń i otrzymać jak największą tym samym zapłatę. Odchodzimy teraz od tego posegmentowania systemu opieki zdrowotnej. – mówi Robert Bugaj, dyrektor podkarpackiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

W ramach sieci szpitali finansowanie będzie bardziej ujednolicone w formie ryczałtu. Spowoduje to łatwiejsze gospodarowanie kontraktem, nie będzie trzeba już przesuwać tych kwot między zakresami, szpital będzie sobie samodzielnie dzielił ryczałt pomiędzy poszczególne komórki i będzie nim mógł elastyczniej gospodarować. System finansowania ryczałtowy oznacza też odejście od limitowania świadczeń. Zwiększone finansowanie w dodatkowych wybranych zakresach będzie miało poprawić dostępność i zmniejszyć kolejki.

Zmianę powinni odczuć też pacjenci. Obecnie pacjent, który wychodzi ze szpitala sam musi sobie szukać miejsca, gdzie ma się dalej leczyć, to z kolei wiąże się często z długim terminem oczekiwania na wizytę.

Chodzi nam o lepszą koordynację leczenia, pacjent będzie płynniej przechodził od jednego etapu leczenia, do drugiego. Opuszczając szpital otrzyma dalszy plan leczenia, a poszczególne etapy będą bez kolejki. Przez to otrzymamy lepsze efekty leczenia, większe bezpieczeństwo, spowoduje to również, że pacjent nie będzie się błąkał po tym systemie. Będziemy się starali wprowadzić jakby taką praktykę aby także inne zakłady, poradnie poza szpitalne, gdy będzie ustalony plan leczenia przyjmowały tych pacjentów poza kolejką, wymuszenie pierwszeństwa dla nich – dodaje R.Bugaj.

Będzie tu też duża rola dla lekarzy i pielęgniarek by odpowiednio zatroszczyli się o tego pacjenta, w konkretny sposób ustalili mu plan leczenia. Jak podkreśla R.Bugaj Jest to wykonalne, wymaga tylko zmiany nastawienia, podejścia.

Szpitalom też powinno będzie zależeć na tym aby tym pacjentem zająć się, żeby on trafił do poradni przyszpitalnej, dlatego, że kolejne ryczałty, które będą wyliczane będą brały pod uwagę procent pacjentów, którzy trafiają do poradni specjalistycznych, pacjentów, którzy wracają do danego oddziału, danego szpitala – wyjaśnia Iwona Stepaniak, zastępca dyrektora ds. medycznych podkarpackiego oddziału NFZ.

Anna Fortuna