Sprzedadzą mieszkania za 20% wartości
Rada miejska Przemyśla głosami wszystkich radnych przyjęła uchwałę o stosowaniu 80 lub 70 – procentowej bonifikaty na sprzedaż miejskich mieszkań. Ustalono na nowo wysokość bonifikaty, która od początku 2019 miała wynieść już tylko 50% wartości lokalu.
Radni postanowili zapobiec zmniejszeniu się bonifikaty i znowelizowali poprzednią uchwałę. I tak, z 80 – procentowej bonifikaty będą mogły skorzystać te osoby, które złożą wniosek o wykup mieszkania do końca tego roku, a z bonifikaty 70 – procentowej skorzystają ci, którzy wystąpią o wykup po 2019 roku, ale nie później niż przed końcem 2020.
Intencją władz miasta jest zmotywowanie mieszkańców do wykupu mieszkań na własność. Projekt uchwały przed przyjęciem przez radę zaakceptowały wszystkie właściwe komisje miejskie.
W praktyce stosowanie uchwały dotyczy głównie mieszkań w kamienicach. W myśl prawa najemcy mieszkań miejskich mają prawo do wykupu mieszkań na własność. Co do zasady mieszkania miejskie przysługują osobom o trudnej sytuacji mieszkaniowej, w praktyce jednak bywa z tym różnie – często lokale miasta zamieszkują osoby bardzo dobrze sytuowane.
Jak to przekłada się na kwoty jakie trzeba zapłacić? Na przykład 50 metrowe mieszkanie wycenione przez biegłego rzeczoznawcę na 150 tysięcy złotych najemca będzie mógł wykupić za 20% wartości czyli za 30 tys. złotych. Po paru latach nowy właściciel może zbyć takie mieszkanie za realną cenę. Na czysto wychodzi więc 120 tysięcy zarobku.
Często właścicielem mieszkania można się stać wykładając zaledwie kilka tysięcy złotych. Na przykład, w ogłoszonym 31 stycznia tego roku przetargu ograniczonym nabywca mieszkania na ulicy Franciszkańskiej zapłaci za ponad 33 metrowe mieszkanie niecałe cztery tysiące złotych plus należny vat i fundusz remontowy. Daje to sto osiemdziesiąt złotych za metr kwadratowy powierzchni. Wspomniany przetarg odbywa się jeszcze na starych zasadach, gdzie bonifikata wynosi 95%.
Uchwała przybliża najemcom miejskim szanse na własne lokum. Ci, którzy nie mają szczęścia być miejskim lokatorem, aby zrealizować swoje mieszkaniowe marzenia, muszą się udać do dewolopera. Ale tam trzeba mieć zupełnie inne pieniądze.