Przemyślanie w Zadwórzu
Jak co roku, kilkudziesięciu mieszkańców Przemyśla (w tym kresowianie i kilkoro członków Związku Strzeleckiego „Strzelec”) uczestniczyło 17 sierpnia w obchodach kolejnej (w tym roku 99-tej) rocznicy bitwy pod Zadwórzem.
To inicjatywa głównie przemyskiego Stowarzyszenia Pamięci Polskich Termopil i Kresów. Prezes Stanisław Szarzyński, zorganizował wyjazd 48 osób autokarem do Lwowa i Zadwórza. Był wśród nich m.in. kapelan przemyskich kresowian, ks. prałat Stanisław Czenczek. Po raz siódmy z kolei Stowarzyszenie Pamięci Polskich Termopil i Kresów zorganizowało też Rowerowy Rajd Zadwórzański.
Ponad 300 kilometrów w obie strony przejechało 14 kolarzy (w tym 3 kobiety) – głównie z Przemyśla, ale także z Jarosławia, Rzeszowa, Warszawy i Katowic. W biało czerwonych koszulkach z polskim godłem narodowym, wyjechali rano 16 sierpnia spod Pomnika Orląt Przemyskich, a wrócili 18 sierpnia po trzy i pół-godzinnym oczekiwaniu w kolejce na pieszym przejściu granicznym Szeginie-Medyka.
———————————————————————————————————————————
Bitwa pod Zadwórzem rozegrała się 17 sierpnia 1920 roku, w końcowym etapie wojny polsko-bolszewickiej. Przedpola Lwowa bronił batalion 330 młodych lwowskich ochotników pod dowództwem kapitana Bolesława Zajączkowskiego. Przez cały dzień Polacy bohatersko odpierali natarcia kilkutysięcznej Pierwszej Konnej Armii Budionnego. Stacja kolejowa kilkakrotnie przechodziła z rąk do rąk. Gdy wieczorem zabrakło obrońcom amunicji, walczyli na bagnety. Ich poświęcenie nie poszło na marne. Armia Konna Budionnego opóźniła o cały dzień swój marsz na odsiecz wojskom bolszewickim w okolicach Warszawy, a po klęsce pod Komarowem wycofała się na wschód.
W bohaterskiej walce pod Zadwórzem zginęło 318 Polaków. Był wśród nich 19-letni Konstanty Zarugiewicz, obrońca Lwowa z 1918 roku, kawaler Krzyża Virtuti Militari i Krzyża Walecznych. Jego matka, Jadwiga Zarugiewiczowa, w 1925 roku wybrała jedną z trzech trumien z nierozpoznanymi zwłokami obrońców Zadwórza. Trumnę nieznanego bohatera przewieziono z najwyższymi honorami wojskowymi do Warszawy i umieszczono w symbolicznym Grobie Nieznanego Żołnierza.
(tekst – jb, zdjęcia – St.Sz.)