Przemyśl wsparł renowację ołtarza w przemyskim kościele oo. Franciszkanów. Nie wszystkim się to jednak podoba
Miasto zwiększyło kwotę dotacji na prace konserwatorskie ołtarza głównego kościoła oo.Franciszkanów. Radny PO Wojciech Błachowicz uważa, że takie działanie nie jest w porządku.
Miasto zwiększy dotację o kwotę 10 tys. zł (tj. do kwoty 15 tys. zł) na prace konserwatorskie ołtarza głównego kościoła oo. Franciszkanów. Wsparcie finansowe umożliwi całkowite zakończenie rewitalizacji.
Przyznanie dotacji uzasadnia się wysokimi kosztami realizacji zadań oraz koniecznością podniesienia walorów estetycznych i stanu technicznego obiektów wpisanych do rejestru zabytków. – czytamy w uzasadnieniu uchwały.
Dotacja jest zgodna z Priorytetem I Gminnego Programu Opieki nad Zabytkami Miasta Przemyśla.
Dla mnie jest to jeden z najcenniejszych zabytków sztuki barokowej miasta Przemyśla, którym możemy się szczycić nie tylko w regionie, ale też w całej Polsce. – mówi radny Regii Civitas Tomasz Kuźmiek.
Nieco innego zdania jest już radny PO Wojciech Błachowicz, który uważa, że takie co roku „dorzucanie” funduszy do wsparcia kościoła nie jest w porządku. A zająć się tym powinien przede wszystkim Wojewódzki Konserwator Zabytków, który na takie cele posiada znacznie większe środki niż miasto.
Jako miasto możemy wspierać, mamy nawet taką uchwałę, która nas obliguje i co roku dorzucamy przeważnie na katedrę. Zawsze mówię, że się składamy na to żebyśmy mogli tam siedzieć podczas różnych uroczystości. Uważam, że jest to nie w porządku, rozumiem, że jest to zabytek barokowy, owszem popierajmy tego typu działania, ale nie dawajmy bezpośrednio pieniędzy na tacę w taki sposób. – argumentuje W.Błachowicz.
Fot. Wikimedia Commons