Przemycana broń miała być prezentem dla kolegi
Funkcjonariusze KAS z Medyki udaremnili przemyt broni i amunicji. Nielegalny towar miał być prezentem dla znajomego.
W dniu 24 czerwca, na polsko-ukraińskim przejściu granicznym Medyka-Szeginie, funkcjonariuszka Służby Celno-Skarbowej z Oddziału Celnego w Medyce wytypowała do szczegółowej kontroli wjeżdżający do Polski samochód typu bus na polskich numerach rejestracyjnych, którym podróżowało 6 osób.
W trakcie rewizji, w jednym z bagaży pasażerów, funkcjonariusze znaleźli czarny futerał, w którym znajdował się pistolet hukowy oraz 40 szt. amunicji kal. 9 mm. Właściciel ujawnionego towaru nie zgłosił broni i amunicji do kontroli. Nie posiadał także wymaganych dokumentów uprawniających do legalnego przywozu broni na teren Polski.
25-latek tłumaczył, że broń i amunicja to prezent, który wiezie dla znajomego.
Mężczyzna został przekazany funkcjonariuszom Policji, którzy prowadzą dalsze czynności w tej sprawie.
Fot. KAS