Poseł Marek Rząsa porównał PiS do Wehrmachtu? Burza na całą Polskę.

18 lipca 2019

Po raz kolejny poseł Marek Rząsa z Platformy Obywatelskiej wpisem na tweeterze potrafi wywołać ogólnopolską burzę.  W styczniu br. umieścił fotografię z Przemyśla, na której był wydeptany w śniegu przez Rebelyantów Podkarpackich napis Konstytucja- Dzbany. Na wpis zareagował prezydent Andrzej Duda, a temat podchwyciły krajowe gazety i portale.

Tym razem sprawa ma jeszcze większy  ciężar gatunkowy, ponieważ poszło o jeden z najważniejszych polskich symboli-Westerplatte. Ostatnio sejm w wyniku głosowania przyjął specustawę o Westerplatte, która zakłada przejęcie przez rząd gruntów na którym znajduje się pomnik obrońców półwyspu i zarazem odebranie tego terenu samorządowi Gdańska. Rząd Prawa i Sprawiedliwości zamierza bowiem na Westerplatte w trybie ekspresowym wybudować muzeum i uporządkować estetykę otoczenia. Przyjęcie ustawy skomentował Rząsa na tweeterze:

Westerplatte powtórnie „upadło”, w obu przypadkach zajęcia dokonali barbarzyńcy.

Oczywiście tymi barbarzyńcami mieli być posłowie PiS, których głosami ustawa przeszła. I to rozsierdziło wielu internautów, którzy wskazywali, że porównywanie rządu czy posłów partii rządzącej do żołnierzy Hitlera z 1939 roku jest naganne. Rząsa po ostrej krytyce wpis usunął.

Strona rządowa motywowała przyjęcie specustawy tym, że teren Westerplatte jest zaniedbany a samorząd Gdańska nie dba o ważny dla polskiej historii teren. Pojawiały się też zarzuty, że w Gdańsku pod rządami prezydent Aleksandry Dulkiewicz widoczny jest szczególny sentyment do okresu Wolnego Miasta Gdańska, a nie Gdańska polskiego.

Posłowie opozycji argumentowali, że aby zbudować muzeum, PiS narusza konstytucję pozbawiając specustawą samorząd Gdańska należącego do niego terenu, co jest złamaniem świętej zasady własności.

 

Kapitulacja Westerplatte