Nie odwołano prezydium Rady Miasta Przemyśla

30 grudnia 2014

Podczas wczorajszej sesji Platforma Obywatelska złożyła wniosek o odwołanie przewodniczącego Rady Miasta Przemyśla oraz jego zastępców. Pomysł ten nie znalazł jednak aprobaty u radnych.

Podczas poniedziałkowej sesji Rady Miasta Przemyśla został przedstawiony wniosek PO przez Wojciecha Błachowicza o odwołanie przewodniczącego rady Władysława Bukowskiego oraz jego zastępców Janusza Zapotockiego i Roberta Bala. Główny argument wnioskodawcy odnosił się do zarzutu, że Bukowski nie spełnia się w swojej roli zarówno pod względem sposobu zwoływania sesji jak i jej prowadzenia. Ponieważ wniosek nie został dodany do obrad tak jak inne na początku sesji, a dopiero pod jej koniec PO nie kryła niezadowolenia podkreślając iż było to celowe działanie. Dlatego też ugrupowanie, to nie wzięło udziału w głosowaniu nad jego przyjęciem demonstrując tym samym, że nie zgadza się na takie traktowanie.

Z tymi zarzutami nie zgodził się Władysław Bukowski, który twierdzi, że gdy otrzymał wniosek kilka dni przed sesją zaproponował, aby w tym celu zwołać sesję nadzwyczajną, ale Wojciech Błachowicz nie przystał na tą propozycję. Dlatego też przewodniczący rady twierdzi, że wykazał się on dobrą wolą rozpatrując wniosek na pierwszej z kolei naradzie chociaż miał na to 90 dni. Tym samym chciał uniknąć ewentualnego zarzutu „chowania wniosku do szuflady”. Przewodniczący rady ustosunkował się również do oskarżeń iż zwołuje on sesje zbyt często, z dnia na dzień i w godzinach porannych, przypomniał, że radni nie mogą się zasłaniać pracą, gdyż sesje to ich obowiązek, za co też mają płacone. PO nie może mieć również za złe, że kandydatura Grażyny Stojak do zarządu rady nie została przyjęta bowiem ugrupowanie jasno dało do zrozumienia iż nie widzi współpracy z istniejącą koalicją.

Wojciech Błachowicz jak twierdzi nie widział potrzeby zwoływania sesji nadzwyczajnej tym bardziej ze względu na okres świąteczny.

Przeprowadzone głosowanie potwierdziło wynik jakiego można było się spodziewać,zarząd rady nie został odwołany. Spośród obecnych 19 radnych jedynie 5 zagłosowało za odwołaniem Bukowskiego i Zapotockiego i 4 za odwołaniem Bala

Atmosfera na sesjach robi się ostatnio coraz bardziej napięta. Podczas obrad radni zamiast skoncentrować się na pracy na rzecz mieszkańców wykorzystują każdą możliwość do sprowokowania „przeciwnika”, pomimo tego, co niektórzy twierdzą, że jest to obrona własnych poglądów i nie zgadzanie się w ślepo tego co narzuca reszta. Nowy rok zapewne pokaże czy tak funkcjonująca rada da radę sprawnie pracować i gdzie w tym wszystkim jest dobro Przemyśla.

Anna Fortuna