Monte Lenino, czyli kolejna wielka rekonstrukcja historyczna pod Przemyślem. [zdjęcia]

14 października 2017

08.10.2017 w miejscowości Duńkowiczki w gminie Orły odbyła się rekonstrukcja historyczna zorganizowana przez Przemyskie Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej. W wydarzeniu wzięły udział liczne grupy rekonstruktorów- prócz Przemyślan i odtwórców z Polski gościliśmy również Słowaków jak i Białorusinów.

Ta widowiskowa inscenizacja niosła ze sobą jeden wielki i bardzo czytelny przekaz. Nie dzielmy żołnierzy polskich na tych lepszych i gorszych (co się zresztą zmienia zgodnie z historyczną modą promowaną przez różnych rządzących na przestrzeni dziesiątek lat), ale doceńmy ich trud, przelaną za Ojczyznę krew i olbrzymie poświęcenie. Jak zaznaczył w przedmowie prezes przemyskich rekonstruktorów wspólnym mianownikiem dla Armii gen. Andersa jak i berlingowców byli żołnierze-sybiracy. To właśnie wywiezieni na katorgę Polacy stali się członkami obu armii, a gdzie kto walczył i pod czyją komendą było tylko kwestią terminu zwolnienia z radzieckiego łagru.

Po słowie wstępnym Wójta Gminy Orły oraz Mirosława Majkowskiego rekonstruktorzy przystąpili do realizacji bardzo złożonego scenariusza. Oprócz walki wręcz, na polu bitwy pojawiły się działa, pojazd opancerzony oraz sławny czołg T-34 z wdzięcznym napisem 102. Ale to wcale nie był koniec sprzętowych atrakcji. Pomimo ciężkiej pogody, nad polem bitwy kilkakrotnie przeleciał niemiecki samolot dający wsparcie ogniowe żołnierzom.

Bardzo efektowny był również moment stop klatki polegający na nagłym zastygnięciu w bezruchu wszystkich uczestników rekonstrukcji. W tym czasie na tle muzyki narrator wyjaśniał genezę historyczną odgrywanej właśnie sceny.

Aktorzy spisali się na medal. Widownia wznosiła okrzyki zachwytu i jedynie małe dzieci zabrane na rekonstrukcje przez rodziców zanosiły się płaczem z powodu eksplozji, huku i dymu.

Koniec zwieńczył to świetne widowisko. Lekki wiatr powoli rozwiewał unoszący się nad polem dym ukazując rekonstruktorów zgromadzonych wokół naszej Polskiej Flagi trzymanej przez syberyjskich zesłańców.

Marek Niedźwiecki

Fot. Witold Sobek
Więcej niesamowitych zdjęć autora znajdziecie na Jego osobistym blogu fotograficznym