Mieszkaniec Przemyśla kupił łańcuszek z tombaku za 3 tys. zł

5 września 2016

Mieszkaniec Przemyśla myślał, że to okazja i za kwotę 3 100 zł kupił „złoty” łańcuszek od napotkanej na Zielonym Rynku kobiety narodowości romskiej. Okazało się jednak, że to nie złoto tylko tombak.

W ubiegłą sobotę, około godz. 10 przy ul. Sportowej w Przemyślu, kobieta narodowości romskiej, posługująca się językiem rosyjskim, oferowała do sprzedaży łańcuszek, rzekomo wykonany ze złota. 41 -letni mężczyzna, który dokonał zakupu był przekonany, że to autentyczne złoto, którego wartość została wyceniona przez właścicielkę na kwotę 5 100 złotych. Finalnie łańcuszek został sprzedany za kwotę 3100 złotych. Po uiszczeniu całej kwoty mężczyzna natychmiast udał się do jubilera. Tam jednak okazało się, że zakupiona biżuteria nie ma żadnej wartości, gdyż jest to imitacja złota.

Obecnie policjanci Wydziału Dochodzeniono – Śledczego przemyskiej komendy prowadzą w tej sprawie dochodzenie celem wyjaśnienia okoliczności zdarzenia.