Miała być podróż życia, skończyło się pozbawieniem wolności

Środa (22 maja) okazała się wyjątkowo pechowa dla Afgańczyków, którzy chcieli dostać się na zachód Europy. 

Do pierwszego zatrzymania doszło w w Rzeszowie-Jasionce. Funkcjonariusze SG w ramach kontroli legalności pobytu na terenie lotniska wytypowali do legitymowania jednego z podróżnych, który kilkanaście minut wcześniej przyleciał z Aten. 21-letni mężczyzna przedstawił biometryczny bułgarski paszport, który od razu wzbudził podejrzenia. Szczegółowe badanie dokumentu potwierdziło fałszerstwo.  „Bułgar” przyznał, że w rzeczywistości jest Afgańczykiem, a paszport kupił w Grecji w pakiecie z fałszywymi prawo jazdami oraz biletem lotniczym do Polski za 4 tys. euro. Na postawie nielegalnych dokumentów chciał dotrzeć do Europy Zachodniej.

Mężczyzna usłyszał zarzuty i przyznał się do popełnieni przestępstwa. Dobrowolnie poddał się karze 1,5 roku pozbawienia wolności z zawieszeniem na 2 lata. Cudzoziemiec zostanie umieszczony na 3 miesiące w Strzeżonym Ośrodku w Lesznowoli.

Tego samego dnia późnym wieczorem dyżurny Komisariatu Policji w Strzyżowie zawiadomił Straż Graniczną o zgłoszeniu serbskiego kierowcy, który twierdził, że z naczepy jego tira słychać podejrzane odgłosy. Usłyszał je, gdy wjeżdżał na stację benzynową i natychmiast powiadomił policję. Niezwłocznie na miejsce parkingu przyjechał patrol Straży Granicznej z Rzeszowa – Jasionki, KAS oraz policja. Po otwarciu naczepy, w której transportowane były opony z Serbii, mundurowi znaleźli trzech 19 – letnich mężczyzn.

Nie posiadali dokumentów, ani pieniędzy. Przyznali, że pochodzą z Afganistanu i trzy dni wcześniej wyruszyli w podróż swojego życia – do Niemiec. Za wyprawę zapłacili będąc jeszcze w Serbii – każdy po 2 tys. euro. Chcieli zamieszkać w Niemczech. Cudzoziemcy przyznali się do nielegalnego przekroczenia granicy i dobrowolnie poddali karze 6 miesięcy pozbawienia wolności z zawieszeniem na 2 lata.

Dziś (24 maja) w ramach readmisji uproszczonej zostali przekazani z powrotem na Słowację. Jest to procedura, która pozwala na przekazanie cudzoziemców w ciągu 48 godzin do państwa, z którego nastąpiło nielegalne przekroczenie granicy. Polska ma podpisane umowy o readmisji z Niemcami, Czechami, Słowacją, Ukrainą, Białorusią, Grecją,  Słowenią 

Od początku roku to już 5 przypadek zatrzymania przez funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału SG imigrantów ukrytych w naczepie pojazdu ciężarowego jadącego z południa Europy tzw. szlakiem bałkańskim. Na Podkarpaciu zatrzymano 11 imigrantów przemieszczających się na tej trasie.

 

Info: Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej w Przemyślu