Kontrowersje wokół nowych autobusów MZK

10 października 2018

W ramach umowy z sanockim Autosanem Gmina Przemyśl zakupiła 15 nowych autobusów dla Miejskiego Zakładu Komunikacji. Dwa z nich ostatnio przyjechały do Przemyśla i rozpoczęły pracę w MZK. W nowych maszynach fotografowali się odchodzący prezydent Robert Choma, jak i kandydat na najwyższy urząd w mieście Janusz Hamryszczak.

Nie wszyscy jednak podzielają zachwyt nad nowymi maszynami. Przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej Błażej Wilk, Paweł Zastrowski i Paweł Wittner skrytykowali zakup autobusów i stwierdzili, że należało kupować autobusy ekologiczne czyli napędzane czystym paliwem jakim jest gaz ziemny. Poinformowali, że z 15 nowych maszyn, aż 13 jest wyposażona w silniki wysokoprężne zasilane olejem napędowym. A to -zdaniem krytyków zakupu- jest rażącym rozejściem między deklarowanymi przez władze staraniami o ograniczenie smogu w mieście, a praktyką dnia codziennego.

Według Wilka, Wittnera i Zastrowskiego nie można mówić o ekologicznej postawie, równocześnie inwestując w napędzane ropą autobusy, które będą emitować najgorszy, rakotwórczy rodzaj spalin.

Dodatkowym aspektem sprawy jest to, że przemyskie MZK jako jedno z nielicznych w kraju posiada własne ujęcie gazu CNG, którym można napędzać autobusy. Oznacza to niższą cenę tego paliwa. Jak powiedział Paweł Wittner, zakupione auta, mimo że dzisiaj spełniają wysokie normy emisji spalin, za parę lat będą zwykłymi ,,kopciuchami”.

Nieoficjalnie wiadomo, że za decyzją o zakupie ,,diesli ” stały argumenty finansowe. Rzeczywiście, wg artykułów na portalach branżowych, eksploatacja autobusów na CNG jest nieco droższa od tych na ropę, jednak w sytuacji gdy MZK ma własne ujęcie gazu, koszt tego gazu może być znacznie niższy niż w innych miastach Polski. Zwróciliśmy się do dyrekcji MZK z pytaniem o średnie zużycie gazu CNG i oleju napędowego przez wykorzystywane w zakładzie autobusy. Jednak mimo tego, że poznaliśmy te parametry, odmówiono nam podania kosztu w jakim MZK pozyskuje jeden metr sześcienny gazu dla swoich pojazdów. Dyrekcja MZK zasłania się ….tajemnicą handlową.

Według koalicjantów sprawa zakupu autobusów jest błędem ekipy rządzącej i pokazuje, że walka ze smogiem to tylko frazesy nie mające przełożenia na realne działania. Wskazali na brak pomysłu władz miasta na wykorzystanie przemyskich złóż gazu do rozwiązania problemu smogu.