Kapele podwórkowe znowu zagrały w Przemyślu. Co dalej z imprezą?

W niedzielę odbyła się kolejna edycja Ogólnopolskiego Festiwalu Folkloru Miejskiego im. Jerzego Janickiego, powszechnie kojarzona jako przemyski festiwal kapel podwórkowych. Muzycy tradycyjnie zagrali na ulicach miasta i na koncercie finałowym w Centrum Kulturalnym.

Konkurs wykonawców wygrała kapela Paka Sędzisza z Sędziszowa Małopolskiego, która otrzymała I-szą nagrodę w wysokości 3 tysięcy złotych. Druga nagroda przypadła Przasnyskiej Kapeli Podwórkowej, a dwie równorzędne trzecie nagrody zgarnęły Beka z Przeworska i Szczebrzeszyńska Kapela Podwórkowa. Wyróżniono też 5 innych zespołów: Tojko z Dynowa, Czarny Salceson z Krasnegostawu, Andrychowską Kapelę Wujka Jaśka, Mielecką Kapelę Podwórkową i Ciamto z Rzeszowa.

Koncert finałowy przebiegał w świetnej, radosnej atmosferze. Imprezę prowadził niepodrabialny Jan Miszczak, przez scenę przewijali się, oprócz muzyków, członkowie jury, w tym Marek Pyś, wiceprezydent Przemyśla Bogusław Świeży i oczywiście dyrektor CK Janusz Czarski. Co najważniejsze, sala była po brzegi wypełniona publicznością, która żywiołowo reagowała, zwłaszcza podczas występu Paki Sędzisza.

Impreza, co pokazała frekwencja na koncercie finałowym, cieszy się sympatią przemyślan. Jednak w wystąpieniu jury i dyrektora Czarskiego pojawiły się niepokojące tony, z których wynikało, że impreza może być w przyszłości zagrożona. Co prawda Bogusław Świeży obiecał, że w przyszłym roku koncerty odbędą się na scenie w Rynku, a dyrektor Czarski przekonywał, że impreza jest potrzebna, to faktem jest, że kapele podwórkowe są zanikającym zjawiskiem.

Jury w swoim werdykcie chwaliło wysoki poziom wykonawczy i równocześnie wyrażało nadzieje, że festiwal będzie kontynuowany. Zachęcano kapele,by włączały do swoich składów młodzież, bo folklor miejski jest coraz rzadszym zjawiskiem. Nadzieją może napawać fakt, że moda na folklor ulicy zaczyna odradzać się w Warszawie i niewykluczone, że obejmie resztę kraju.

Przemyski Festiwal Folkloru Miejskiego jest najbardziej rozpoznawalną przemyską imprezą obok Bike Town Przemyśl.