Jednak podniesiono podatki przemyślanom. Regia Civitas i SLD za, PiS podzielone, Platforma przeciw

17 grudnia 2014

Zaledwie jeden dzień trwała radość mieszkańców Przemyśla z niepodniesionych podatków od nieruchomości. Po tym jak wczoraj uchwała nie przeszła okazało się, że źle zliczono głosy i dzisiaj powtórzono sesję. Od przyszłego roku właściciele i posiadacze lokali i budynków mieszkalnych zapłacą blisko 30 % więcej.

Podczas wczorajszej sesji nadzwyczajnej podjęto głosowanie nad uchwałą o podniesieniu podatków od nieruchomości. Głosowanie było powtarzane trzy krotnie, gdyż był problem z poprawnym zliczeniem głosów. Ostatecznie ustalono, że uchwała nie przeszła, za byli radni Regii Civitas, SLD oraz dwóch radnych PiS, przeciw było 9 radnych i 3 wstrzymało się.

Zaledwie kilka godzin później pojawiła się wiadomość, że głosy zostały źle zliczone, gdyż nie objęły przewodniczącego rady Władysława Bukowskiego. Co do tego czy podniósł on rękę podczas każdego z powtarzanych głosowań czy też nie zdania są podzielone. W dniu dzisiejszym zwołano kolejną sesję aby powtórzyć głosowanie, tym razem poprowadził ją zastępca rady Janusz Zapotocki, co zrobił w sposób apodyktyczny nie dając do końca możliwości swobodnego wypowiedzenia się radnych.

W dniu dzisiejszym radni nie kryli oburzenia zarówno ze sposobu zwoływania sesji, a także jej częstotliwości. Do tej pory sesje nadzwyczajne były zwoływane w godzinach popołudniowych co nie kolidowało z pracą zawodową radnych, po wyborach sesje te odbywają się rano. Pomimo, że część radnych zgłaszała ten problem nie został on uwzględniony, co ich zdaniem świadczy i pokazuje nową jakość rady. Jeszcze czegoś takiego w radzie nie było, to samowola i skandal mówił Jerzy Krużel. Miał być pan przewodniczącym wszystkich radnych, a tymczasem razem z zastępcą Januszem Zapotockim dyskryminuje pan nas – nie krył swojego oburzenia Tomasz Schabowski. Zdaniem Wojciecha Błachowicza głosowanie sprawdza najczarniejszy ze scenariuszy z czasów PRL, miał on nadzieję, że Władysław Bukowski wzniesie się ponad podziałami co sam zresztą zapowiadał, a tym czasem rada sprowadzana jest do „ligi pszenno buraczanej”. Podczas dzisiejszej sesji podobnie jak wczoraj nie przeszedł wniosek złożony przez Ewę Sawicką z PO aby głosowanie odbywało się imiennie, co zapobiegłoby zdaniem radnej mataczeniu. Skoro niektórzy radni ( 13 ) boją się tej formy czyżby wstydzili się swoich decyzji ? Radny PiS Dariusz Iwaneczko zauważył, że podniesienie podatków, to nie jest bój o „być albo nie być” budżetu miasta, tylko to bój o bycie prezydenta Roberta Chomy. Przytaczając słowa Benjamina Franklina powiedział Na tym świecie pewne są tylko śmierć i podatki. Ja za prezydenta Roberta Chomę umierać nie będę.

Ustawę o podniesienie podatków od nieruchomości, w niektórych przypadkach nawet o 30 % podjęto 10 głosami za, 9 przeciw i 3 wstrzymującymi się.

Anna Fortuna