Góra – dół. Przemyśl w obiektywie znanego polskiego fotoreportera
Miasto Archipelag to projekt o mniejszych miastach, które kiedyś były stolicami wojewódzkimi. O tym jak sobie teraz radzą, jak się w nich żyje. Wśród 31 miast, które będą miały swój udział w projekcie jest również Przemyśl. Kilka dni temu do naszego miasta zawitał autor Miasta Archipelagu, znany reportażysta Filip Springer.
Trzydzieści jeden i ośrodków tworzy archipelag możliwości, szans, frustracji i rozczarowań. Pozytywna energia i determinacja mieszają się tu ze zwątpieniem i rezygnacją. Miasto Archipelag często zamieszkują ludzie przekonani, że miejsce, w którym żyją jest najlepsze na świecie. Opuszczają je ci, którym tę wiarę odebrała brutalna rzeczywistość. Jak radzą sobie małe miasta, które kiedyś były stolicami wojewódzkimi, jak się w nich żyje dziś sprawdza autor projektu Miasto Archipelag Filip Springer. Na mapie podróży tego znanego reportażysty znalazł się także Przemyśl, do którego zawitał on przed kilkoma dniami. O tym co uda mu się dowiedzieć o naszym mieście i jego mieszkańcach przeczytamy w książce podsumowującej projekt, a przed jej wydrukowaniem na stronie internetowej i facebooku. Póki co wiemy, że jedną z pierwszych rzeczy jakie zobaczył F.Springer w Przemyślu był motor na słupie…
Reportażysta i fotograf, współpracujący z największymi polskimi tytułami prasowymi Filip Springer swoją wizytę w Przemyślu rozpoczął od spotkania autorskiego w Muzeum Narodowym Ziemi Przemyskiej. Była to okazja do zaprezentowania jego najnowszej książki „13 pięter”. Autor pokazuje w niej jak mieszkają Polacy, jak wygląda Polska architektura, a także czym dla Polaków jest „dom”. Książka ta jest również przedstawieniem problemu posiadania własnego mieszkania przez młodych ludzi, braku jego dostępności, a także sposobów jakich chwytają się Polacy aby stać się właścicielami własnego m2.
W 1989 roku Polska znów znalazła się w punkcie wyjścia. Tanich mieszkań jak nie było, tak nie ma. Kolejne pomysły na rozwiązanie problemu mieszkaniowego okazują się gorsze od poprzednich, a luki prawne w istniejącym systemie bezwzględnie wykorzystują banki, deweloperzy i czyściciele kamienic. Wielu obywateli radzi sobie więc, jak może, wegetując, oszukując, adaptując się. Umowy kredytowe podpisały prawie dwa miliony Polaków. ( wyd. Czarne )
Anna Fortuna
Przemyśl w projekcie Filipa Springera znajdziecie państwo pod tym linkiem Miasto Archipelag