Czy przemyski posterunek energetyczny został przeznaczony do likwidacji? Sprawą zainteresowali się radni

2 listopada 2015

Radni podjęli rezolucję w sprawie utrzymania w Przemyślu posterunku energetycznego. Jest to odpowiedź na ponownie podejmowane decyzje, mające ograniczyć zakres działań tego zakładu.

Przyjęta przez przemyskich radnych rezolucja, dotyczy utrzymania w Przemyślu Posterunku Energetyki i skierowana jest m.in.: do Zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej S.A. oraz Prezesa Rady Ministrów. Wcześniejsza interwencja przemyskich radnych, tylko na pewien czas wstrzymała likwidację stanowisk pracy w przemyskim posterunku energetycznym. Obecnie znów podejmowane są decyzje ograniczające zakres działań w Przemyślu.

Według radnych posterunek energetyczny w Przemyślu powinien się rozwijać. Obsługuje on ponad 60 tys. odbiorców, co powinno przeważyć na jego korzyść. Dla porównania posterunek Jarosław i Przeworsk obejmuje łącznie około 70 tys. odbiorców. Rejon Energetyczny w Przemyślu istniał do 2013 r., obecnie znajduje się on w Jarosławiu.

Przemyscy radni nie zgadzając się z taką sytuacją w rezolucji kierują kilka pytań, na które oczekują odpowiedzi. Między innymi rajcy chcieliby wiedzieć co zadecydowało, że w ramach Oddziału Rzeszów działają rejony energetyczne, które mają liczbę odbiorców mniejszą niż Przemyśl albo też są ulokowane w mniejszych miastach niż nasze? Jak to możliwe, że Tomaszów Lubelski (ok 20 tys. mieszkańców) stał się siedzibą Rejonu Energetycznego położony jedynie 25 km od Zamościa, na terenie którego znajduje się zarówno siedziba Oddziału jak i Rejon Energetyczny Zamość? Dlaczego mimo, że formalnie istnieje w Przemyślu tylko posterunek, to nieformalnie wykonuje on zadania rejonu ? Jakie gwarancje zatrudnienia ma załoga tego posterunku ?

Zdaniem Wojciecha Błachowicza sytuacja z PGE ukazuje rozpad Przemyśla, a radni powinni zacząć działać tam gdzie są wstanie coś zrobić i wspierać te zakłady, na które mają wpływ.

Anna Fortuna