Akcja na ulicy Grunwaldzkiej. Ratownicy myśleli, że potrzebuje pomocy. A on tylko spał po alkoholu.
12 czerwca 2017
Mężczyzna przebywający w osobowym samochodzie nie dawał znaków życia. Do zdarzenia doszło na jednym z parkingów przy ulicy Grunwaldzkiej w Przemyślu.
W dniu 8 czerwca, na parking przy ulicy Grunwaldzkiej, policja skierowała zastęp straży pożarnej. Na miejscu w zamkniętym samochodzie osobowym przebywał mężczyzna, który nie dawał oznak życia. W związku z wysoką temperaturą i podejrzeniem, że mężczyzna może potrzebować pomocy, po wybiciu bocznej szyby udało się otworzyć pojazd.
Mężczyznę wyciągnięto na zewnątrz i przekazano pod opiekę ratowników medycznych. Okazało się, że nie miał on żadnych urazów, a wyczuwalna była od niego bardzo silna woń alkoholu.