Żegnaj prezydencie. Robert Choma nie wystartuje w boju o Przemyśl

12 czerwca 2018

Na zwołanej dziś konferencji prasowej Stowarzyszenia Regia Civitas, prezydent Robert Choma poinformował, że nie będzie startował w najbliższych wyborach prezydenckich. Prezydenckie ugrupowanie wystawi natomiast kandydatów do Rady Miasta.

Składam dziś oświadczenie o niestartowaniu w wyborach na stanowisko prezydenta Przemyśla. Co do przyszłości, sprecyzowanych planów jeszcze nie mam – odpowiedział Robert Choma na pytanie, czy będzie brał udział w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych.

W konferencji prasowej, oprócz Chomy, brali także udział wiceprezydent Grzegorz Hayder, wiceprzewodniczący rady miasta Robert Bal i prezes stowarzyszenia „Regia Civitas” Artur Komorowski. Prezydent, ani żaden z jego współpracowników, nie bardzo chcieli ujawnić innych decyzji dotyczących zbliżających się wyborów. Jedynym istotnym konkretem podzielił się prezes stowarzyszenia – Na walnym zebraniu, które odbyło się w poprzednim tygodniu, podjęliśmy decyzję, że jako stowarzyszenie Regia Civitas będziemy wystawiać swoje listy do rad. Jest to oficjalne stanowisko i uchwała w tej sprawie.

Nie padła natomiast, żadna pozytywna odpowiedź na temat planów Regia Civitas, co do wyborów prezydenckich.  – Co do rady mamy stanowisko. Co do kandydata (na prezydenta – red.) decyzję ma podjąć zarząd – odpowiedział dopytywany przez dziennikarzy Robert Choma. Szef Regia Civitas Artur Komorowski uciął spekulacje krótkim zapewnieniem – Jako stowarzyszenie dla Przemyśla, myślę, że podejmiemy wkrótce najlepszą decyzję dla naszego miasta.

Politycy nie chcieli także ujawnić, czy jest możliwe poparcie kandydata na prezydenta Przemyśla, wystawionego przez inne ugrupowanie. Z ust samorządowców nie padło żadne potwierdzenie, ani zaprzeczenie na ten temat.  Jestem przeciwnikiem gdybania. Na dzisiaj decyzja jest taka. Nie ma co komentować kolejnych rozważań – odpowiedział Grzegorz Hayder. W najbliższym czasie, przekażemy Państwu informacje, co do dalszego naszego kandydowania w wyborach na stanowisko prezydenta miasta – dopowiedział Robert Choma

Jednakże enigmatyczność wypowiedzi Roberta Chomy oraz jego współpracowników może wynikać z trudnych i wciąż trwających rozmów z Prawem i Sprawiedliwością. Negocjacje, o których wiadomo tylko nieoficjalnie, mogą podzielić na nowo przemyską scenę polityczną po najbliższych wyborach samorządowych. O trudności tych rozmów może świadczyć fakt, że na konferencji, według zapowiedzi, miał się pojawić także zastępca Chomy, a zarazem kandydat na prezydenta miasta z ramienia PiS Janusz Hamryszczak. Jednak się nie pojawił. Dopytywany o nieobecność swojego zastępcy Prezydent Przemyśla odpowiedział – Z prezydentem Hamryszczakiem współpracuje mi się bardzo dobrze i ufam, że decyzje które podjęliśmy w ramach stowarzyszenia, decyzje które podjęli moi koledzy dobrze zaowocują, więc niebawem będziemy zapewne na kolejnej wspólnej konferencji.

Sam Robert Choma w przyszłości widzi siebie, jako wciąż związanego z Przemyślem. Na pytanie o polityczną emeryturę odpowiedział – Do emerytury, tej ustawowej zostało mi 10 lat. Nie mogę więc sobie jeszcze na nią pozwolić, a za bardzo kocham miasto, żeby nie czuć się potrzebny. Jeśli ktoś zechce dostrzec potrzebę mojego funkcjonowania, obojętnie gdzie będę, na pewno chcę funkcjonować w naszym mieście.

Piotr Gdula