Zasługi Błachowicza trzeba odkłamać – Robert Choma o byłym zastępcy

Zasługi Wojciecha Błachowicza wobec Przemyśla to zdaniem Roberta Chomy, kłamstwa. Zarzuca on swojemu kontrkandydatowi, że jego kampania jest atakiem w jego osobę i jej cel jest jeden w myśl zasady „Balcerowicz musi odejść”.

Robert Choma zarzuca swojemu kontrkandydatowi Wojciechowi Błachowiczowi, że jego kampania opiera się na kłamstwie i jest wymierzona w jego osobę, a nie jest w niej brane pod uwagę dobro Przemyśla. Dlatego też obecny włodarz miasta ma zamiar odkłamywać ją krok po kroku, gdyż kampania wyborcza nie daje prawa aby wprowadzać mieszkańców w błąd. Zasługi jakie sobie przypisuje Błachowicz mijają się z prawdą i jest to nie w porządku do ludzi, którzy wiele lat przygotowywali i pracowali nad tymi przedsięwzięciami. Powstanie obwodnicy nie jest jego sukcesem, gdyż pełnił on funkcję zastępcy prezydenta przez 3,5 roku, a inwestycja ta była realizowana znacznie dłużej. Prawdą jest, że na budowę pierwszego odcinka drogi obwodowej uzyskano prawie 35mln zł, nieprawdziwe jest jednak przypisywanie sobie przez pana Wojciecha Błachowicza zasług w tym zakresie oświadczył w dniu dzisiejszym Robert Choma. Wojciech Błachowicz funkcję zastępcy prezydenta objął w grudniu 2010 r, tymczasem pierwsze dofinansowanie w kwocie pomad 11 mln zł uzyskano decyzją z marca 2010 r. A kolejne fundusze były konsekwencją otrzymania tych pierwszych. Otrzymana w tym roku kwota 6.559.900 zł została przyznana w dniu 9 maja 2014 r, czyli już po złożeniu wypowiedzenia W.Błachowicza, które miało miejsce 5 maja 2014 r. Nie jest również zasługą kandydata PO naprawa błędów w przygotowaniu inwestycji I drogi obwodowej – „część trasy poprowadzono przez tereny osuwiskowe”. Droga łącznikowa powstała zgodnie z zaprojektowaną pierwotnie trasą bez żadnych korekt. Projekt ten od samego początku przewidywał budowę zjazdu z drogi obwodowej po zboczu Winnej Góry.

Robert Choma odniósł się też do powracania do sprawy o jego oświadczeniu lustracyjnym. Zobowiązanie o współpracy zostało podpisane przez niego pod przymusem, ale nigdy nie podjął współpracy ani nie miał takiego zamiaru. Przypomniał, że sprawa ta została zakończona definitywnie cztery lata temu.

Choma odniósł się do piątkowej konferencji Wojciecha Błachowicza, podczas której ten oświadczył, że jeśli wygra, to nie widzi miejsca ani w urzędzie ani w żadnej spółce miejskiej dla swojego kontrkandydata. Według Chomy taki sposób prowadzenia kampanii pokazuje jej personalny charakter i jakość polityki jaką reprezentuje Błachowicz. Tymczasem gdyby rządy objął ponownie Robert Choma, który jak mówi nie jest mściwy ani małostkowy nie miał by nic przeciwko aby Wojciech Błachowicz otrzymał stanowisko specjalisty zarządzania zasobami ludzkimi, a stanowisko specjalisty do pozyskiwania inwestorów Rafał Oleszek. Skoro obaj chwalą się, że są to kwestie, na których się znają i są dobrzy, to mieliby okazję się wykazać.

Prezydent Przemyśla zwraca się również z apelem do posła RP Piotra Tomańskiego – reprezentanta nas wszystkich w Polskim Parlamencie o powściągliwość i nie przyzwalanie na tego typu praktyki. Wierzę, że wyborcy dadzą sprawiedliwy osąd postawy Pana posła w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych.

Anna Fortuna