To był jazz! Świetny koncert Michała Urbaniaka w Przemyślu

Minęło ponad 40 lat od wydania w Nowym Jorku przez Columbia Records albumu „Atma” Michała Urbaniaka. Albumu, od którego rozpoczęła się wielka światowa kariera polskiego muzyka.

Zaskakujące i wciągające połączenia polskiego folkloru (tytuł Atma nawiązuje do zakopiańskiej willi Szymanowskiego), elektronicznych dźwięków, latynoskich rytmów oddawały barwny koloryt Nowego Jorku, wiecznie żywego tygla kulturowego, który stał się inspiracją dla tworzącego duetu Michała Urbaniaka i Urszuli Dudziak. Od tego czasu M. Urbaniak stał się już światowym mistrzem i współtwórcą muzyki fusion. Wprowadził do jazzu m.in. elementy rocka, hip-hopu, muzyki elektronicznej. Do dziś nagrywa z największymi, odkrywa nowe talenty i koncertuje.
W 2013 roku album „Atma” ukazał się na CD i w wydaniu cyfrowym i przypomniał szerszej publiczności o swoim istnieniu.

3 grudnia 2018 roku Michał Urbaniak, wirtuoz skrzypiec i saksofonu, z zespołem w składzie: Michał Wróblewski (znany choćby z projektu Michał Wróblewski Trio) na instrumentach klawiszowych, Otto Williams – żywiołowy gitarzysta basowy, Michael „Patches” Steward – światowej sławy trębacz oraz Frank Parker – ceniony perkusista, zagrał na scenie Zamku Kazimierzowskiego. Koncert przypomniał  ten prawie  legendarny album w nowych aranżacjach. Salwy oklasków nagradzały świetne, charyzmatyczne solówki każdego z muzyków. Finezyjnie łączyli oni style i gatunki, pokazując, że jazz, czyli hałas (jak przekornie wyjaśnił M. Urbaniak) nie jest zamkniętą twórczością dla wąskiego grona melomanów. Jest ciągle żywy, dynamiczny i wciągający. Dwugodzinny koncert z pewnością zapisze się jako jedno z najlepszych wydarzeń muzycznych w ostatnich latach w naszym mieście.