Straszył mieszkańców Przemyśla biegając z toporkiem
28-latek biegał w centrum Przemyśla z toporkiem i straszył ludzi.
W dniu 21 sierpnia, tuż przed północą oficer dyżurny przemyskiej komendy odebrał zgłoszenie, że po ul. Smolki idzie agresywny mężczyzna, który prawdopodobnie ma zamiar bić przechodniów. Policyjny patrol, który przybył na miejsce zdarzenia, zobaczył mężczyznę w kominiarce, który z toporkiem w ręku, szedł ulicą Dworskiego i straszył napotkane osoby.
Przemyślanin był pod widocznym działaniem alkoholu. Badanie wykazało w jego organizmie blisko 2 promile alkoholu. Mężczyzna był bardzo agresywny i próbował uciec, został zatrzymany i izolowany w izbie wytrzeźwień.
W związku z popełnionymi przez 28-latka wykroczeniami, zostanie sporządzony przeciwko niemu wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Przemyślu.