Stowarzyszenia piszą do prezesa PKP PLK. Chodzi o most.

8 maja 2020

Informowaliśmy o inicjatywie, która za cel wzięła sobie uratowanie starego mostu kolejowego w Przemyślu. W lutym przedstawiciele kilku przemyskich stowarzyszeń zapowiedzieli, że podejmą kroki, by most pozostał w całości i został przekształcony w oryginalne muzeum. Wśród organizacji, które stanęły w obronie charakterystycznego obiektu są m.in. kolejowe stowarzyszenia Linia 102.pl i Fundacja Galicyjskich Dróg Żelaznych, a także Wspólnie na 100, Towarzystwo Przyjaciół Przemyśla i Regionu, Stowarzyszenie MOST, Stowarzyszenie Muzeum Ratownictwa i Techniki, Fundacja Azymut i Narodnij Dim.

PKP chce wyburzyć stary most kolejowy. Rusza akcja obrony zabytku.

Przedstawiciele stowarzyszeń wysłali do władz PKP PKL S.A. list, w którym przedstawili swoje postulaty i pogląd na sprawę zagrożonego wyburzeniem obiektu. Wskazują w nim na potrzebę zachowania zabytku techniki, który równocześnie stanowi część historii Polski;

 

Most przechodził burzliwe dzieje – był kilkakrotnie uszkadzany i odbudowywany, a w walkach o jego istnienie przelewali swą krew żołnierze Armii Krajowej i Orlęta Przemyskie. Nie będziemy jednak szczegółowo przedstawiać niezwykłej historii mostu. Jest ona bowiem władzom PKP PLK doskonale znana i zarazem całkowicie im obojętna. Nie jest jednak obojętna mieszkańcom naszego miasta(…)

-czytamy w liście

 

Społecznicy uzyskali obietnicę dyrektora Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej Jana Jarosza, że przejmie on część starego mostu i zorganizuje tam muzeum na wolnym powietrzu. Na drugiej części mostu funkcjonowałaby kładka pieszo-rowerowa łącząca dwa brzegi Sanu. Byłby to prawdopodobnie jedyny tego typu obiekt w Polsce i duża atrakcja turystyczna miasta.

Stowarzyszenia domagają się zmiany planów PKP PLK S.A. i spotkania, na którym doszłoby do wiążących ustaleń pomiędzy PKP PLK S.A., Muzeum Narodowym Ziemi Przemyskiej, władzami Przemyśla, Podkarpackim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków i stowarzyszeniami, które tworzą porozumienie MOST.

W przypadku zlekceważenia swoich postulatów, sygnatariusze listu zapowiadają podjęcie ,,nieszablonowych rozwiązań, które zwrócą uwagę opinii publicznej na planowane barbarzyństwo, jakie za sprawą PKP PLK ma się dokonać w Przemyślu”. Do listu stowarzyszenia załączyły listę ponad 3000 podpisów za pozostawieniem mostu, które zostały zebrane wśród mieszkańców miasta.

 

as