Rodzice przedszkolaków walczą aby Przedszkole nr 12 pozostało przy ul.Dolińskiego w Przemyślu

11 lutego 2018

Rodzice dzieci uczęszczających do Przedszkola nr 12 w Przemyślu sprzeciwiają jego przenoszeniu do siedziby Szkoły Podstawowej nr 16. Osoby chcące ich wesprzeć mogą podpisać się pod petycją.

Budynek Przedszkola nr 12 przy ul.Dolińskiego w Przemyślu wymaga gruntownego remontu. Jego modernizacja ze względu na stan techniczny jest nieopłacalna dlatego też rządzący miastem postanowili przenieść placówkę do SP nr 16 z Oddziałami Integracyjnymi przy ul.Grunwaldzkiej. Tam zacznie funkcjonować od 1 września br.
Na potrzeby przedszkola przeznaczone zostaną pomieszczenia szkolne w sektorze D, stanowiące nadwyżkę. Jest to wyodrębniona część, z osobnym wejściem. Część, w której będzie mieścić się przedszkole, zostanie wyremontowana. Koszt niezbędnych remontów w SP nr 16 związanych z przeniesieniem przedszkola oszacowano na kwotę ok 1 mln zł.

Rodzice przedszkolaków nie zgadzają się na przeprowadzkę i zapowiadają, że nie poddadzą się bez walki. Obecnie zbierają podpisy pod petycją oraz skierowali pisma do osób znajdujących się na stanowiskach państwowych.
Jest to przedszkole z tradycją, sama do niego chodziłam. Dzieci tutaj mają budynek parterowy, mają swój plac zabaw, a wokół zieleń. Teren jest cichy i spokojny. Jest to świetna lokalizacja. Przy SP 16 jest plac zabaw dla dzieci niepełnosprawnych, nie ma możliwości aby znalazło się tam miejsce na plac zabaw dla przedszkolaków, który będzie dostosowany do ich potrzeb i odpowiednio zagrodzony tak aby mogły na nim przebywać, gdy w pobliżu będą uczniowie podstawówki. Jest to za duży teren. – mówi p.Sabina, mama 3-latka.

Mam wielkie obawy w tej kwestii. Byliśmy w „16” i tak na prawdę idziemy na gorsze standardy, a nie na lepsze. Szkoła jest dużym budynkiem, w którym niesie echo, w czasie gdy jest długa przerwa i największy hałas nasze 3-latki mają popołudniową drzemkę więc nie wyobrażam sobie jak to ma być. – mówi p.Katarzyna, mama 3-latka.
Problemem jest także kuchnia, która miałaby być wspólna dla uczniów i przedszkolaków. Rodzice podkreślają przy tym, że z obecnej są bardzo zadowoleni, a posiłki zawsze są świeże i dzieci chętnie je jedzą. Mają wątpliwości czy standardy te nie zostaną zaniżone.
Rodzice uważają, że zmiana wpłynie niekorzystnie na dzieci, które zdążyły się już zaklimatyzować w tym miejscu. Nie mają także pewności czy aby na pewno kadra pozostanie ta sama.

Boję się nowego, tego co nas czeka w innym miejscu po przeniesieniu. Kolejny stres będzie przeżywać dziecko z powodu nowego obcego otoczenia. Moja córka już mówi, że nie chce iść do innego przedszkola chce zostać tutaj. Jako mama boję się o jej bezpieczeństwo w SP nr 16 wśród nastolatków. Dodatkowo nasze panie są wspaniałymi kobietami, jak druga mama i mają świetny kontakt z dziećmi. – mówi p.Monika, mama 3-latki.

Tak małe dzieci powinny być odizolowane od młodzieży, która w dzisiejszych czasach bywa wulgarna, a także sięga po narkotyki – z tego co słyszałam, takie przypadki miały miejsce też w SP nr 16. Przerwy i dzwonki będą zakłócać sen przedszkolaków. Takie maluszki powinny mieć osobny budynek, gdzie będą mieć ciszę i spokój. – argumentuje p.Ewelina, mama 3-latki.

Protestujący rodzice nie rozumieją dlaczego ten 1 mln zł, który ma zostać przeznaczony na przenosiny nie może zostać zainwestowany w budynek przy ul.Dolińskiego. Wierzą również, że gdyby okazało się, że jest to kwota niewystarczająca znaleźliby sponsorów, którzy by wsparli remont.
Podobał nam się pomysł zarządu osiedla Wieniawskiego aby powstał tu nowy budynek, z przedszkolem na dole, a klubem seniora na piętrze. Pomysł tym bardziej trafiony, że na tym osiedlu mieszka sporo starszych osób. – dodaje p.Katarzyna.
Kolejna sprawa to nagonka na azbest. Przez wiele lat nikt nic nie robił, władz miasta nie obchodziło zdrowie dzieci. Przez ten czas Pan Prezydent mógł odłożyć pieniądze z by odnowić budynek. W chwili kiedy niedaleko budowany jest blok pada decyzja o przeniesieniu przedszkola ponieważ znajduje się tam atrakcyjna działka. – mówi p.Ania mama 3-latki i 5-latka.

Jeśli dojdzie do zmiany siedziby Przedszkola część rodziców zapowiada, że przeniesie swoje dzieci do innych placówek.