Przemyśl stara się o fundusze norweskie
Rozpoczął się cykl spotkań organizowanych przez Urząd Miejski w Przemyślu, które mają pomóc w opracowaniu diagnoz i pomysłów, koniecznych do ubiegania się o środki dostępne w ramach tzw. funduszy norweskich. Pieniądze jakie może pozyskać Przemyśl są niebagatelne- w grę wchodzi kwota około 40 milionów złotych.
Skandynawowie wykładają pieniądze na program Rozwój lokalny, który ma polepszyć jakość życia poprzez poprawę stanu środowiska naturalnego i standardu życia mieszkańców. By ubiegać się o pieniądze, które są zaadresowane do małych i średnich miast, władze Przemyśla muszą skonstruować program zrównoważonego rozwoju miasta.
By jednak taki program przygotować konieczne jest poznanie bolączek i pomysłów wśród mieszkańców, przedsiębiorców i przedstawicieli branży turystycznej. Dlatego miasto uruchomiło ankietę, która po wypełnieniu pomoże w zorientowaniu się jakie są potrzeby tych grup społecznych.
W ankiecie są pytania o kondycje przedsiębiorstw, plany na przyszłość, najbardziej prawdopodobne zagrożenia dla firm, możliwą pomoc miasta w promocji itp. Można też wyrazić opinię na temat służb miasta i tego czy urzędnicy są przyjaźnie nastawieni do petentów.
Fundusze norweskie to granty finansowane przez Norwegię, Islandię i Liechtenstein, które skierowane są głównie do biedniejszych krajów Unii Europejskiej. Ponieważ wymienione kraje nie należą do UE, granty udzielane krajom unijnym pozwalają im m.in. na uzyskiwanie dostępu do rynku wewnątrzwspólnotowego.
na zdj. stolica Norwegii, Oslo