Przemyscy kupcy przekazali dary polskim dzieciom na Ukrainie. [Galeria zdjęć]
Wręcz mały konwój pomocy dla Polaków mieszkających na Ukrainie zorganizowała Przemyska Kongregacja Kupiecka. Wszystko to dzięki rzutkim działaczom PKK- Ryszardowi Miłoszewskiemu i Maciejowi Dębickiego – inicjatorowi akcji.
13 marca o świcie samochody wyładowane po dach wyruszyły z Przemyśla dostarczając pomoc Polakom kolejno z Sambora, Łanowic i Lwowa. W Samborze, zamieszkiwanym przez liczną Polonię, działa Towarzystwo Kultury Polskiej prowadzone przez panią Marię Ziembowicz, które podjęło się dystrybucji wśród Polaków dostarczonej pomocy. Działa tam także od 25 lat Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi. Część darów była właśnie pomocą dla przebywającego pod opieką siostry Elżbiety Nuckowskiej, niedawno osieroconego przez matkę, Mariana Rabija. Dwunastoletni, wykazujący duże zdolności do nauki chłopiec, trafił pod opiekę siostry Elżbiety, gdy znalazł się w bardzo ciężkiej sytuacji życiowej po śmierci matki.
Członkowie ekspedycji spotkali się także z Walerym Traczem – szefem polskiej społeczności w podsamborskiej wsi Łanowice, na którego ręce kupcy przekazali pomoc. Zasługą Walerego Tracza jest to, że mimo niełatwych warunków społeczność w Łanowicach jest świetnie zorganizowana, a stosunki z ukraińskimi władzami są więcej niż dobre. Polska diaspora w Łanowicach będzie, wg zapewnień Ryszarda Miłoszewskiego i Macieja Dębickiego, oczkiem w głowie Przemyskiej Kongregacji Kupieckiej. W planach Kongregacji jest przeprowadzenie zbiórki na szafki szkolne i rzutnik multimedialny.
Ostatnim etapem wyprawy było rozprowadzenie darów wśród lwowskich Polaków znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej. Paczki trafiły m.in. do polskich dzieci z lwowskiego blokowiska Sychów. Kupcy gościli też z wizytą u redaktor Marii Pakosz w siedzibie Polskiego Radia Lwów, gdzie udzielili wywiadu, dzieląc się ze słuchaczami swoimi wrażeniami z pobytu na Ukrainie.
Mimo dużego zmęczenia podróżą członkowie Przemyskiej Kongregacji Kupieckiej: Anna Szpak, Ryszard Miłoszewski, Paweł Wittner , Szczepan Zmarzliński i Maciej Dębicki wrócili zadowoleni i pełni satysfakcji. Jak mówią, przygoda z pomocą dla ukraińskich Polaków tak naprawdę dopiero się zaczyna. W następnym transporcie na Ukrainę trafią m.in. polskie książki zebrane wśród sympatyków Kongregacji oraz podarowane przez Przemyską Bibliotekę Publiczną pod dyrekcją Macieja Waltosia.
Paweł Wittner
no images were found