Poseł Kasprzak: umowa CETA to koniec rolnictwa

12 października 2016

Poseł PSL Mieczysław Kasprzak zorganizował konferencję prasową poświęconą kontrowersyjnej umowie handlowej CETA. Jak twierdzi poseł, to bliski koniec polskiego rolnictwa.

Co oznacza wejście w życie tych umów?

– Czeka nas zalew polskiego rynku tanią żywnością, pochodzącą z wielkopowierzchniowych farm, z produkcją opartą na antybiotykach i GMO. To żywność poniżej obecnie obowiązujących w Polsce norm, złej jakości, niezdrowa. Najlepszy efekt jej spożywanie widać w USA i jest nią otyłość Amerykanów – zauważa poseł PSL, Mieczysław Kasprzak.

Co to oznacza dla polskiego rolnictwa i producentów żywności?

– W przypadku większych gospodarstw, liczących już nawet powyżej 20 hektarów, upadek. Zalew taniej żywności śmieciowej spowoduje nieopłacalność takiej produkcji rolnej. W przeciągu 15 lat polskie rolnictwo, obecnie bardzo silne, przestanie praktycznie istnieć.

Co można z tym zrobić?

– Przede wszystkim PiS powinien wnieść weto na szczeblu UE, co mogłoby sprawić, że umowa ta nie byłaby podpisana. W zachodniej Europie w wielu krajach trwa fala protestów w rolnictwie, u nas władza zadbała, aby nikt o tym się nie dowiedział.