Poseł Bakun z Kukiz’15 zapowiada batalię o ustawę dotyczącą ludobójstwa Polaków na Wołyniu

Choć uchwałą przyjęto 11 lipca Dniem Pamięci o Ofiarach Ludobójstwa, ugrupowanie Kukiz`15 zapowiada, że wciąż będzie walczyć o ustawę dotyczącą tego dnia. Do procedowania jest również przygotowana ich ustawa dotycząca zakazu eksponowania i propagowania symboliki banderowskiej.

Prace nad ustawą z inicjatywy ugrupowania Kukiz `15 ustanawiającą 11 lipca dniem Pamięci o Ofiarach Ludobójstwa trwały około 3 mc, rozpoczęły się w grudniu 2015 r., a zakończyły w lutym 2016 r. W tym czasie jej treść była konsultowana z organizacjami kresowymi oraz organizacjami nawiązującymi do Wołynia. I choć minęło tyle czasu to do tej pory nie było jeszcze nawet jej pierwszego czytania w Sejmie.

Stało się tak dlatego, że w międzyczasie klub PiS zgłosił swoją ustawę ustanawiającą 11 lipca dniem męczeństwa kresowian. Bardzo duża część środowisk kresowych nie zgodziła się na to określenie ze względu na brak słowa „ludobójstwo”. W czasie kiedy zgłosiliśmy swoją ustawę klub PiS nie procedował jej przez okres ok 3 mc., a zgłosił swój projekt uchwały bardzo podobny do naszego też ustanawiający 11 lipca Dniem Pamięci o Ofiarach Ludobójstwa. Jednak należy podkreślić, że uchwała jest dokumentem niższego rzędu, niepowodującym żadnych następstw prawnych.– mówi poseł Kukiz`15 Wojciech Bakun.

Termin „ludobójstwo” powoduje określone konsekwencje, tj. m.in. organizacje kombatanckie ukraińskie gloryfikujące OUN-UPA nie mogły by wchodzić w skład międzynarodowych organizacji kombatanckich.

Zależało nam bardzo aby OUN-UPA nie mogło być traktowane jako bohaterowie Ukrainy również na forum międzynarodowym. Ustawa jest w zamrażarce, obóz rządzący stwierdził, że zrobił wszystko co miał do zrobienia i uważa, że spłacił dług wobec kresowiaków ustanawiając dzień 11 lipca w drodze uchwały dniem Pamięci. Cieszę się, że mamy chociaż ten mały krok poczyniony i możemy ten dzień obchodzić jako narodowe święto jednak nie przestaniemy walczyć aby docelowo zostało to przyjęte w drodze ustawy – dodaje przemyski poseł W.Bakun.

Politycy Kukiz`15 są również autorami poprawki do ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, zrównującej zbrodnie banderowskie z nazizmem. Wprowadza ona zakaz eksponowania i propagowania symboliki banderowskiej, to z czym często mają problem nasze służby na granicy polsko-ukraińskiej.

Osoby, które przejeżdżają granicę z flagami czerwono-czarnymi nie widzą w tym niczego złego, a nasi pogranicznicy nie mają instrumentu, dzięki któremu mogą zareagować w takiej sytuacji i wydać zakaz wjazdu do naszego kraju bowiem kwestia ta nie jest obecnie prawnie usankcjonowana. – wyjaśnia Wojciech Bakun.

Ustawa ta już dwukrotnie z przyczyn nieznanych spadła z porządku obrad.
Mamy nadzieję, że będzie jednak ona procedowana i wtedy też poznamy jakby intencje obozu rządzącego w stosunku do propagowania symboliki banderowskiej.– mówi W.Bakun.