Ponad 6 kg koralowca ujawniono podczas kontroli granicznej w Medyce
Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej, kontrolując autokar na przejściu granicznym w Medyce ujawnili próbę przewozu 17 koralowców. Jest to pierwsze od 5 lat zatrzymanie skamieniałej rafy koralowej na przejściach granicznych woj. podkarpackiego.
Koralowce były przewożone w kartonowych pudełkach, znajdujących się w przestrzeni pasażerskiej autobusu. Zostały zakupione w sklepie internetowym na Ukrainie na prezent, z przeznaczeniem do akwarium.
Wcześniejsze lata obfitowały w liczne zatrzymania fragmentów koralowca. Najczęściej były one przywożone przez turystów, którzy zbierali je na plażach albo kupowali na straganach jako pamiątki. Duże okazy skamieniałej oraz żywej rafy koralowej były i niestety nadal traktowane są jako wyposażenie akwariów.
Koralowce rafotwórcze należą do gatunków zagrożonych wyginięciem i są objęte ochroną gatunkową na mocy Konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem, zwaną także konwencją waszyngtońską CITES.
Jak wyjaśnia nadkom. Małgorzata Czesak, koordynator ds. CITES Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie, podejmując decyzję o zabraniu lub zakupie kawałka rafy koralowej na pamiątkę lub do innych celów należy mieć na względzie fakt, iż mimo tego że rafy koralowe zajmują tylko 1 % powierzchni globu to stanowią dom dla 25% wszystkich morskich gatunków. Naukowcy ostrzegają, że jeśli tempo niszczenia raf utrzyma się na dotychczasowym poziomie, aż 60% tych delikatnych ekosystemów zniknie wciągu najbliższych 30 lat.
Przewóz przez granicę bez pozwolenia okazów roślin i zwierząt zagrożonych wyginięciem (CITES) oraz przedmiotów z nich wykonanych jest złamaniem przepisów ustawy o ochronie przyrody i naraża na poważne kary (kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5, wysoka kara grzywny, przepadek okazów).
Fot. KAS