Obrońcy Birczy zbyt mało bohaterscy? Miejscowość usunięta z tablicy przy Grobie Nieznanego Żołnierza

13 listopada 2017

Z pamiątkowej tablicy przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie usunięto nazwę Birczy, miejscowości, która w latach 1945-1946 trzykrotnie obroniła się przed UPA. Z nieoficjalnych informacji wynika, że doszło do tego w noc przed uroczystym odsłonięciem tablicy.

W dniu 10 listopada, minister obrony narodowej odsłonił na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie tablice z nazwami dwudziestu wsi i miasteczek na Wołyniu i Lubelszczyźnie oraz w Małopolsce Wschodniej, które stawiły opór napastnikom z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Armii Powstańczej. Z tablicy zniknęła nazwa Birczy, która była na niej jeszcze dzień wcześniej. Nieoficjalne informacje wskazują, że doszło do tego pod presją Ukrainy. Kilka dni wcześniej Wołodymyr Wiatrowycz szef IPN w Kijowie, zarzucił publicznie, że polskich wiosek przed UPA bronili „czekiści”.

Z usunięciem Birczy z tablicy nie zgadzają się zarówno sami jej mieszkańcy jak i rządzący. Oświadczenie w tej sprawie „Żywi to pamiętają. Żywi dziś czuwają” wydał wójt gminy Bircza Grzegorz Gągola i przewodniczący Rady Gminy w Birczy Wojciech Bobowski.

„Władze samorządowe Gminy Bircza są zbulwersowane tym niegodziwym, haniebnym i jakże skandalicznym czynem. Dziś po 99 latach od odzyskania niepodległości, chylimy czoła przed wszystkimi bohaterami tamtych wydarzeń, w tym przed walczącymi w obronie Birczy w latach 1945-1946. Dziękujemy im za ofiarę, trud i świadectwo siły, woli trwania oraz walki. Za ich duchowe dziedzictwo wiary i patriotyzmu w prowadzonych walkach o Niepodległą Polskę. Tak jak mówił marszałek J.Piłsudski „Naród, który nie szanuje swej przeszłości,nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości”. Zatem czyniąc zadość tym słowom władze samorządowe Gminy Bircza dołożą wszelkich starań, aby wyjaśnić zaistniałą sytuację.” – czytamy w oświadczeniu.

Powstaje także komitet, który będzie walczył o przywrócenie nazwy Birczy na tablicy.

Trwa zawiązywanie ogólnopolskiego komitetu w skład, którego wchodzą na chwilę obecną wybitne osobistości ze świata nauki, sztuki, działacze społeczni, duchowni. Zachęcam samorządowców do wyrażenia solidarności z Birczą i poparcia ich działań. Bądźmy solidarni. Razem możemy więcej. Bircza to nie tylko samo miasteczko, które odparło trzy napady UPA. To symbol oporu całego Podkarpacia przez banderowskim ludobójstwem. – mówi Mirosław Majkowski, prezes Przemyskiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej „X D.O.K.”

Oficjalne stanowisko w sprawie Birczy zajął także poseł Kukiz`15 Wojciech Bakun. My Birczy nie odpuścimy. To co uczyniono jest sprzeniewierzeniem roty ślubowania i najwyższym wartościom, dzięki którym mogliśmy wczoraj świętować rocznicę Odzyskania Niepodległości. – napisał na portalu społecznościowym.
Z interpelacją do ministra Obrony Narodowej wystąpi przemyski poseł na Sejm RP Andrzej Matusiewicz. Żadne fakty historyczne o tym nie świadczą żeby tam czekiści byli. Rozmawiałem też na ten temat z dr Zapałowskim i potwierdził, że jest to jakieś nieporozumienie, że takich faktów historycznych nigdy w tej miejscowości nie było.

Anna Fortuna

Fot. Wikimedia Commons