Nietypowa kolizja w Makowej. Wjechał w zaspę, w której tkwił już inny samochód
Kierujący samochodem VW Caddy uderzył w stojącego w zaspie śnieżnej VW passata. 46- letni sprawca kolizji podróżował z żoną i synem.
W miniony piątek, około godz. 3 nad ranem, 46-letni obywatel Ukrainy podróżujący wraz z rodziną z Krościenka w kierunku Makowej, na oblodzonej drodze nie dostosował prędkości do warunków atmosferycznych i uderzył w VW Passata stojącego w zaspie śnieżnej.
Kierowca Passata kilka godzin wcześniej również wpadł w poślizg i podobnie jak ukraiński kierowca zjechał na pobocze, po czym utknął w przydrożnym rowie. Mieszkaniec powiatu przemyskiego zostawił swój pojazd na poboczu, zamknięty, z zamiarem wyciągnięcia go następnego dnia.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy, nie budził on żadnych zastrzeżeń. Obywatel Ukrainy został ukarany mandatem.
Fot. Komenda Miejska Policji w Przemyślu