„Kręcą dla przedszkola” – wesprzyj ich akcję płacąc 1 zł za km
Ewelina, Karolina i Artur od wczoraj przez kolejne cztery dni pokonują rowerem trasę z Przemyśla do Gdyni. Nie będzie to zwykła przejażdżka. Trójka tych młodych ludzi o wielkim sercu „kręci dla przedszkola”, a każdy chętny może wesprzeć ich akcję płacąc za kilometr 1 zł.
Ewelina, Karolina i Artur wystartowali dziś na rowerach z przemyskiego Rynku, a metą ich podróży będzie Gdynia. Ta trójka znajomych swoją przygodę postanowiła połączyć z pomocą dla niepełnosprawnych intelektualnie przedszkolaków z SOSW nr 1 w Przemyślu.
Każdy chętny może ich wesprzeć płacąc 1 zł za kilometr jaki pokonają, a cała kwota uzyskana w ten sposób przekazana zostanie na rozbudowę specjalistycznej bazy edukacyjnej dla przedszkola. „Kręcimy dla przedszkola” to jakby przedłużenie akcji „Przekaż Piątaka dla Przedszkolaka”.
Inicjatorką akcji jest Ewelina Furtyk z Hnatkowic, nauczycielka angielskiego w ZSEiO w Przemyślu, która współpracuje także z UKS „Gladiator”. Na pierwszą wyprawę rowerową z Rzeszowa do Gdyni wybrała się z bratem.
Poznawaliśmy po drodze świetnych ludzi, spaliśmy w miejscach, gdzie ktoś nas zgodził się ugościć. Była to przygoda życia, która tak mi się spodobała, że twierdziłam, że trzeba to powtórzyć. Co roku publikowałam posta na facebooku, ale niestety nie było chętnych, którzy chcieliby się przyłączyć. W tym roku udało się. Zainteresowała się Karolina. Szukałyśmy też faceta, ale żaden nie chciał się zgłosić więc stwierdziłyśmy, że pojedziemy same. Później dołączył do nas Artur. – mówi Ewelina Futryk – Stwierdziłam, że fajnie by było zrobić, to na jakiś cel charytatywny. Od razu przyszedł mi na myśl Tomasz Bandrowicz – któremu wcześniej pomagałam przy turniejach w bocce – i jego uczniowie, którzy mają szczególne potrzeby.
Od strony fizycznej do wyprawy każdy z nich przygotowywał się osobno. Ewelina jeździ na rowerze, biega, ćwiczy od 15 lat więc o formę nie boi się.
Karolina Gwódź pochodzi z Dobkowic, ale obecnie mieszka w Wiedniu. Jest przedszkolanką, która z zamiłowania jeździ na rowerze i ćwiczy na siłowni. Czy nie boi się takiej wyprawy?
Postawiłam sobie za cel, że dojadę nad morze i wiem że to zrobię – odpowiada Karolina Gwóźdź.
Tydzień czasu dojrzewałem do tej decyzji widząc wpis dziewczyn. Rok temu z Eweliną zrobiliśmy sobie rundkę ok 40 km i rozmawialiśmy wówczas, że fajnie byłoby wspólnie wybrać się na taką dłuższą wyprawę, ale skończyło się wtedy tylko na rozmowie. – dodaje Artur Wroński zawodowo związany z kierownicą, który po 6 latach mieszkania w Wiedniu wraca teraz do rodzinnego Przemyśla.
Dziennie przejeżdżać będą ok 160 km, część drogi pokonają trasą Green Velo w kierunku Warszawy. Nie wiedzą jeszcze gdzie będą nocować, w tej kwestii liczą na dobrych ludzi, którzy ich przygarną. Nie brak im jednak entuzjazmu i wzajemnej motywacji.
Wszelkie szczegóły jak wesprzeć akcję znajdują się na fb UKS Gladiator Przemyśl.
Anna Fortuna