Trzy kradzione samochody oraz części pochodzące również ze skradzionego pojazdu nie przekroczyły granicy. Zatrzymali funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

W dniu 29 września, w Korczowej obywatel Mołdawii chciał wyjechać na Ukrainę samochodem ciężarowym marki DAF jednak Strażnicy Graniczni ustalili, że pojazd został skradziony na terytorium Francji. Jego wartość oszacowano na 65 tys. zł.

Kilka godzin później również w Korczowej do odprawy granicznej na kierunku wyjazdowym z Polski zgłosił się 41 – letni obywatel Ukrainy podróżujący samochodem osobowym marki Audi Q5. Jak się okazało pojazd skradziono na terytorium Francji. Obywatel Ukrainy twierdził, że samochód kupił od znajomego w Niemczech. Zatrzymane Audi Q5 wyceniono na 120 tys. zł.

Tego samego dnia, w Budomierzu zatrzymano samochód osobowy marki Fiat Scudo, który od czerwca br. figurował w bazach Interpolu jako pojazd skradziony na terytorium Belgii. Samochodem podróżował ob. UA. Wartość pojazdu oszacowano na 65 tys. zł.

Dzień wcześniej, w Medyce obywatel Ukrainy próbował wywieźć z terytorium UE części pochodzące z samochodu osobowego marki Mercedes. Korzystając z pomocy funkcjonariuszy niemieckiej Policji, strażnicy graniczni z Medyki ustalili, że samochód został skradziony zaledwie dwa tygodnie temu w Niemczech. Wartość zabezpieczonych części oszacowano na 14 tys. zł.