Koalicja trzeszczy. Radna opuszcza klub.

17 września 2019

Od wyborów samorządowych w 2018 roku miastem rządzi nieformalna koalicja Platformy Obywatelskiej i KUKIZ’15. Od niedawna ta większość jest poważnie zagrożona. Od kilku tygodni krążyły plotki o ewentualnym odejściu radnej Moniki Różyckiej (KUKIZ’15) z macierzystego klubu. Dziś radna złożyła oficjalne pismo, w którym rezygnuje z członkostwa w klubie.

Czytaj: Nowi radni. Kim są?

Konsekwencje polityczne tej rezygnacji mogą być bardzo poważne dla nieformalnej koalicji  PO i KUKIZ’15,  i dla samego prezydenta W. Bakuna. Jeśli radna Monika Różycka przejdzie do Prawa i Sprawiedliwości, koalicja straci większość w radzie.

KUKIZ’15 w Przemyślu opublikował na swoim fanpage’u oświadczenie, w którym jest mowa o Różyckiej:

Z przykrością stwierdzamy, że zaufaliśmy osobie, która na to zaufanie nie zasłużyła. Niestety zaufali jej również wyborcy – mieszkańcy miasta, którzy głosując na naszych kandydatów byli przekonani o ich czystych intencjach.

Jeszcze do niedawna Różycka politycznie była raczej sytuowana w okolicach Konfederacji wraz z radnymi Zapałowskim i Majkowskim, ale teraz bliżej jej do PiS-u ze względów osobistych.  Ugrupowanie Kukiz’15 w Przemyślu nie kryje rozżalenia postawą swojej byłej radnej:

Chcielibyśmy przeprosić wszystkich, którzy oddali swój głos na Panią Monikę i tym samym są rozczarowani jej postawą. Dołożymy jeszcze więcej starań, żeby praca naszych radnych była z jak największym pożytkiem dla wszystkich mieszkańców naszego miasta.

 

Opublikowany przez Kukiz'15 • Przemyśl Poniedziałek, 16 września 2019

 

zdj.FB Kukiz’15 Przemyśl,