Janusz Zapotocki i Tomasz Kulawik zostali wyrzuceni z SLD.

9 czerwca 2020

Janusz Zapotocki pożegnał się z funkcjami w strukturach Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Podobnie stało się też z radnym Tomaszem Kulawikiem.

Podczas swojego czatu szef SLD, Włodzimierz Czarzasty oznajmił, że dwaj radni z Przemyśla zostali zawieszeni w prawach członka partii. Czarzasty zakomunikował o tym w sposób dość niekonwencjonalny, ale i zdecydowany. 

Fragment czatu poświęcony Zapotockiemu i Kulawikowi zaczyna się od 16 minuty.

Tym samym odniosły skutek interwencje szeregowych członków, którzy oburzeni postępowaniem SLD w Przemyślu, o całej sytuacji poinformowali władze partii. Chodzi oczywiście o zawarcie nieformalnej koalicji przez SLD w Radzie Miejskiej w Przemyślu z radnymi PiS i Regia Civitas na ostatniej sesji rady. Jednak dziwna współpraca lokalnego SLD z Prawem i Sprawiedliwością ciągnęła się w mieście od wielu lat.

Bezpośrednim uzasadnieniem decyzji o usunięciu Zapotockiego i Kulawika było ich wejście we współpracę z klubami, które podpisały deklarację o stefie wolnej od LGBT. O tym jak bardzo Zapotocki i Kulawik zirytowali Czarzastego może świadczyć fakt, że przed nimi Czarzasty zawiesił tylko jednego członka SLD. 

Nie ma łamania zasad programowych. Lewica to lewica (…) Ja dla władzy-nawet w tak pięknym mieście jak Przemyśl- nie zrezygnuję z zasad

-Włodzimierz  Czarzasty o sytuacji w Przemyślu

Czarzasty podjął zdecydowane decyzje po burzy medialnej, jaka rozpętała się wokół zmiany koalicji w przemyskiej radzie. Egzotyczną koalicję Platformy Obywatelskiej z Konfederacją i KUKIZ’15 zastąpiła inna, równie egzotyczna koalicja Prawa i Sprawiedliwości z Sojuszem Lewicy Demokratycznej.