Dzikie wysypisko odradza się pod mostem „Brama Przemyska”. Jak wyglądało rok temu, a jak dziś

8 czerwca 2015

Ponad rok temu, w marcu 2014 roku otrzymaliśmy od czytelnika informację o gigantycznym śmietnisku pod mostem Brama Przemyska, łączącym dwa brzegi Sanu na wysokości obwodnicy miasta.  Postanowiliśmy sprawdzić, jak sytuacja wygląda dziś.

Po podjęciu przez nas interwencji, wiosną ubiegłego roku, pierwszym i jak się okazało najtrudniejszym problemem było ustalenie właściciela terenu, znajdującego się pod mostem. Wszelkie możliwe instytucje nie przyznawały się do niego, nikt więc za bałagan nie czuł się odpowiedzialny.  Zainteresowanych czytelników odsyłam do dwóch artykułów z tamtego okresu, linki znajdują się poniżej. Jednakże ostatecznie, służby miasta, którego własnością okazała się niechciana działka, teren pod mostem posprzątały.

Jednakże kilka tygodni temu otrzymaliśmy kolejne zgłoszenie, że czystość pod mostem nie bardzo chce zapanować na wieki, i nowe śmietnisko zaczyna z wolna rozkwitać na miejsce starego. Pojechaliśmy sprawdzić. Sytuacji, jaką zastaliśmy w czerwcu 2015 roku, na pewno do tej z przed roku porównywać nie można. Jednak faktem jest, śmieci zaczęły tu wracać. Pojawiła się także, trudniejsza do usunięcia hałda gruzu i ziemi, z pewnością z któregoś placu budowy. Są także widoczne ślady walki o czystość, jaką toczą zapewne mieszkańcy pobliskich domów, którzy porozrzucali wokół prowadzącej pod mostem drogi gałęzie i konary, które mają utrudnić zatrzymanie samochodów tym mieszańcom miasta, mającym jego czystość w poważaniu.

smieci_01

Pomimo, że ciężar problemu odradzającego się śmietniska jest wciąż daleko mniejszy, niż miało to miejsce w poprzednim roku, to dużo bardziej istotne jest, jak my społeczeństwo Przemyśla, podchodzimy do problemu czystości w mieście. Wciąż nie czujemy się za nie odpowiedzialni a teren publiczny po peerelowsku traktujemy jak ziemię niczyją.

smieci_02

Władze Przemyśla, skoro już wiadomo że to działka miejska, wzywamy do rozwiązania problemu, zarówno już powstałego bałaganu (zwłaszcza że jeszcze nie jest tak duży) ale i przemyśleń, w jaki sposób zabezpieczyć przed dalszym zaśmiecaniem ten i jemu podobne tereny, często położone na peryferiach miasta. Jak widać, nowa ustawa śmieciowa, kwestii dzikich śmietnisk nie rozwiązała. Zresztą jak przypuszczałem.

smieci_03

Piotr Gdula

Czyje jest śmietnisko pod mostem Brama Przemyska? Nikt się nie przyznaje do tego terenu
Władz Przemyśla brud nie zawstydza