Chcą zbudować płot graniczny pomiędzy Polską a Ukrainą. Czy tylko przeciwko uchodźcom?
Płot graniczny oddzielający Polskę od Ukrainy, to sposób zapewnienia nam bezpieczeństwa i wyeliminowania fali nielegalnych emigrantów. Takie rozwiązanie w swoim liście otwartym do ministrwa spraw wewnętrznych i administracji wystosował dr Andrzej Zapałowski z Ruchu Społecznego Patriotycznego Polskiego Przemyśla.
Dr Andrzej Zapałowski w liście otwartym do ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka zaapelował o wybudowanie płotów granicznych, oddzielających nasz kraj od Ukrainy.
Kryzys imigracyjny z którym zmaga się Europa pokazuje, iż dotychczasowe systemy ochrony granic państw Unii Europejskiej w oparciu o monitoring nie sprawdzają się. Prognozy Organizacji Narodów Zjednoczonych mówiące o tym, iż w 2016 roku nasz kontynent może być celem dla 3 mln nielegalnych uchodźców budzi głębokie zaniepokojenie. Skuteczne zatrzymanie przez Węgry części nielegalnych imigrantów poprzez budowę barier na granicy w postaci płotów pokazuje, iż jest to jeden z najlepszych sposobów, który w połączeniu z monitoringiem skutecznie zniechęca nielegalnych imigrantów – pisze A.Zapałowski – Tylko wyraźny sygnał dany organizatorom przerzutów, iż granica polsko-ukraińską jest nie do przejścia może odsunąć zagrożenia które obserwujemy na południowych granicach Unii Europejskiej.
Dodatkowym argumentem podawanym w liście jest rozprzestrzeniający się konflikt wewnętrzny na Ukrainie.Ten brak stabilizacji u naszego wschodniego sąsiada prawdopodobnie zostanie wykorzystany i będzie umożliwiał tranzyt nielegalnych emigrantów przez Polskę.
Pod listem podpisali się m.in.: Stowarzyszenie im. Piotra Michałowskiego w Przemyślu, Związek Sybiraków Oddział Przemyśl, Ruch Kontroli Wyborów Okręg Przemyśl, Związek Strzelecki „Strzelec” Okręg Przemyśl, Stowarzyszenie Wojsk Kolejowych.
Anna Fortuna
fot. wikimedia