Kto wylewa ścieki do Sanu? Zanieczyszczona woda na wysokości Ronda Ofiar Katynia w Przemyślu.[Galeria]

23 czerwca 2014

W poniedziałkowy poranek zadzwonił do naszej redakcji czytelnik z informacją, że w Sanie poniżej ul. Brudzewskiego w Przemyślu znajduje się jakaś podejrzana substancja w Sanie. Postanowiliśmy sprawdzić, to zgłoszenie.

Udaliśmy się więc w miejsce wskazane przez informatora, w okolicy ronda Ofiar Wołynia. Otrzymany sygnał potwierdził się. Przy brzegu Sanu, w zatoczce widoczna była mleczna, cuchnąca substancja. W tym miejscu znajduje się kolektor ściekowy, jednak woda koło samego wlotu, pomimo że tłusta brudna, zabarwiona wyciekiem nie była. Dlatego postronnemu obserwatorowi ciężko stwierdzić czy  wyciek dostał się do wody tą drogą, czy też ktoś wlał jakąś ciecz bezpośrednio do rzeki.

Jak poinformował nas czytelnik taka sytuacja powtarza się regularnie. Potwierdzają to szare i białe osady na mule, których obecność może wskazywać na długotrwałe skażenie wody w tym miejscu.

O całym zdarzeniu poinformowaliśmy Inspektorat Ochrony Środowiska w Przemyślu. Nasze zgłoszenie zostało przyjęte i ma zostać wyjaśnione. Dowiedzieliśmy się również, że sytuacje, gdy zostaje coś wylane do Sanu zdarza się dosyć często.

Postanowiliśmy również sprawdzić czy jest możliwe by ktoś nielegalnie podpiął się do kolektora ściekowego. Z tym pytaniem zwróciliśmy się do przemyskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Odpowiedzi jednak nie otrzymaliśmy, będzie ona możliwa dopiero po sprawdzeniu i ustaleniu co tak na prawdę się stało.

O dalszym przebiegu sprawy będziemy informować państwa na bieżąco.

Anna Fortuna