Zbierają głosy za referendum w sprawie odwołania Straży Miejskiej w Przemyślu

9 sierpnia 2014

W ubiegły czwartek odbyła się kolejna konferencja poświęcona referendum w sprawie odwołania Straży Miejskiej w Przemyślu. Do tej pory za przeprowadzeniem referendum o odwołanie tej jednostki opowiedziało się blisko 2 tysiące mieszkańców.

W dniu 25 lipca do Urzędu Miasta w Przemyślu został złożony wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania Straży Miejskiej. W skład grupy, która zainicjowała ten pomysł weszli : Ludomir Lewkowicz, Bogusław Nowak, Józef Olech, Marcin Radochoński, Daniel Stołowski. W czwartek, 7 sierpnia inicjatorzy referendum zorganizowali kolejną konferencję. Aby referendum się odbyło potrzebnych jest minimum 5300 podpisów. Na ich zebranie jest 60 dni od momentu złożenia wniosku. W chwili obecnej udało się zebrać około 2 tys. głosów.

Jak podkreślają inicjatorzy referendum, nie chcą oni rewolucji, ich protest ma wymiar ogólnopolski i ma na celu zmianę rozwiązań systemowych, które tego wymagają. Do tej pory Straż Miejską zlikwidowano w 30 miastach Polski, z czego ponownie ją reaktywowano w 15. Wśród miast, które zrezygnowały z funkcjonariuszy miejskich jest m.in.: Stalowa Wola oraz Chrzanów. Pieniądze, które zaoszczędzono na tej instytucji zagospodarowano w inny sposób, a jednym z nich jest wprowadzenie patroli pieszych policji. Spowodowało, to wzrost zaufania do policji oraz zwiększyła się jej efektywność.

Przemyśl przy niecałych 65 tys. mieszkańców liczy aż 61 Strażników Miejskich, najwięcej w całym Podkarpaciu. Rocznie instytucja ta kosztuje nas ponad 3 mln zł. Prawie 90 % budżetu przeznaczanego na ten cel jest skierowana na wynagrodzenia pracowników. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze można by przeznaczyć np.: na przedszkole, place zabaw, inwestycje drogowe czy też ścieżki rowerowe.

Na konferencji, jeden z wnioskodawców, Ludomir Lewkowicz mówił o protokole z raportu kontroli przeprowadzonej w Straży Miejskiej przez Urząd Miasta w 2013 r. Raport, który zawiera prawie 30 stron, niemalże na każdej z nich znajdują się uwagi. Tymczasem komendant SM w Przemyślu w wypowiedzi dla jednej z lokalnych tygodników oświadczył, że kontrole jakim byli poddawane nie wykazały żadnych zastrzeżeń. Podaje również, że w roku 2013 Straż Miejska przeprowadziła 30 tys. interwencji, gdzie w raporcie jest mowa o 15 tys.

Zdaniem aktywistów referendum, funkcjonariusze SM nie posiadają wiedzy dotyczącej sytuacji kryzysu oraz zagrożenia. Ich szkolenie w tym zakresie obejmuje jedynie 5 godz. zajęć. Również szkolenia obejmujące inne ważne zagadnienia są omawiane niewystarczająco.

Wątpliwościom wynikającym z raportu poddawane są również wysokie koszty szkoleń strażników, spalania aut którymi się poruszają.

Temat nie bez echa odbił się wśród mieszkańców. Część z nich nie widzi sensu w istnieniu tego organu, a już na pewno nie w takiej ilości. Słychać też głosy, że likwidacja, to tak na prawdę żadne rozwiązanie. Zamiast likwidować należałoby usprawnić działania tej jednostki i dostosować ją do miejskich realiów i potrzeb.

Anna Fortuna