Próbował przekupić pograniczników
Przysłowie mówi, że kto smaruje ten jedzie. O tym, że nie zawsze to prawda, przekonał się obywatel Ukrainy zatrzymany w Dubiecku, przez funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Zdarzenie miało miejsce 20 marca. Pogranicznicy, przeprowadzający kontrolę legalności zatrudnienia, zatrzymali 41 – letniego Ukraińca, który według jego dokumentów przebywał w Polsce zupełnie legalnie, a przyjechał do nas, aby podjąć pracę. Jednak, w trakcie rozmowy strażnikom udało się skłonić mężczyznę do wyjawienia prawdziwych celów. Ukrainiec przyznał, że zamierza udać się do Włoch, gdyż ma tam załatwioną przez jego teściową pracę.
Kiedy nasz amator nielegalnych podróży międzypaństwowych usłyszał od strażników, że jednak dalej nie pojedzie, przystąpił do próby „smarowania”. Zaproponował funkcjonariuszom 200 Euro za, jak sam to ujął „nieprzeszkadzanie mu” w podróży.
Ukraińcowi postawiono zarzut łapownictwa, została mu cofnięta wiza oraz został zobowiązany do natychmiastowego opuszczenia naszego kraju. Polscy pogranicznicy okazali się złym pieczywem do smarowania.