Pomimo zaostrzania kar dla pijanych kierowców wciąż niewiele się zmienia. Hasła reklamowe  jedynie na chwilę trafiają do ich odbiorców. Prawie codziennie dochodzi do wypadków, za które odpowiedzialni są nietrzeźwi kierowcy.

Wiele osób wciąż żyje w przekonaniu, że po spożyciu niewielkiej ilości alkoholu mogą usiąść za kółkiem samochodu. Zapominają, że już najmniejsza dawka alkoholu obniża czas reakcji.

Za takie podejście odpowiadają nie tylko kierowcy, ale również ci, którzy stojąc z boku zgadzają się by osoba po spożyciu była uczestnikiem ruchu drogowego.

W roku 2013 w trakcie przeprowadzonych 8,9 mln kontroli trzeźwości na Polskich drogach zatrzymano 162 tys. nietrzeźwych kierujących.

Pojawia się pytanie, czy zaostrzone przepisy sprawią, że już nawet po niewielkiej ilości wypitego trunku kierowcy zrezygnują z siadania za kółkiem. Obecnie pijani kierowcy mogą stracić prawo jazdy od 3 do nawet 15 lat, a ci którzy już mają na swoim koncie podobne przewinienia pożegnają się na zawsze z uprawnieniami. Na zawsze stracą również prawo jazdy, ci którzy uciekli z miejsca wypadku oraz ci, którzy spowodują wypadek śmiertelny.

Za jazdę pod wpływem alkoholu kierujący zapłaci 5 tys. na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Jeśli będzie, to już kolejny tego rodzaju występek wówczas kara ulegnie podwojeniu.