Obchody Święta Niepodległości w Przemyślu-FILM

12 listopada 2019

W przeddzień Święta Niepodległości, pomimo zimna i deszczu, przemyślanie  licznie zebrani przy Pomniku Orląt Przemyskich, razem z przedstawicielami władz, pocztami sztandarowymi, wojskiem, strzelcami i harcerzami, świętowali 101 rocznicę odzyskania niepodległej Ojczyzny. Wcześniej delegacje władz i służb mundurowych złożyły wieńce na Grobie Nieznanego Żołnierza, legionistów i obrońców Przemyśla z okresu wojny polsko-ukraińskiej.

Było to jednocześnie święto harcerskiego Hufca Ziemi Przemyskiej, który obchodził kolejną rocznicę nadania mu imienia „Orląt Przemyskich”.

Czujemy się spadkobiercami Orląt Przemyskich, ich tradycji, wartości, które wyznawali. Staramy się temu młodemu pokoleniu, tym najmłodszym harcerzom, czasami „zuchom” w wieku 8-10 lat, przekazywać te wartości patriotyczne, chociażby  przez uczestnictwo w takich uroczystościach jak dzisiaj –  powiedział  nam komendant Hufca Ziemi Przemyskiej im. Orląt Przemyskich, phm. Remigiusz Łuc.

O wrażenia z uczestnictwa spytaliśmy harcerza, który akurat zakończył wartę przy Pomniku Orląt Przemyskich:

Dzisiejszy dzień upamiętniłem tak, że dwie i pół godziny stałem na warcie, najpierw na przemyskim cmentarzu, teraz pod Pomnikiem Orląt. I to jest jedyne, co mogę zrobić dla harcerzy, którzy poświęcili życie w obronie wolnego Przemyśla – zwierzył się nam druh Rafał Raczkowski z 14-tej Przemyskiej Harcerskiej Drużyny Wodnej.

Prezydent Przemyśla, Wojciech Bakun, tak uzasadniał swoją decyzję o połączeniu obchodów Święta Niepodległości ze świętem przemyskich harcerzy: 

Nie chcieliśmy, żeby to święto było podzielone na święto harcerzy i święto wszystkich przemyślan. Chcemy razem świętować, stąd te uroczystości połączone z harcerzami, razem z żołnierzami, razem z przemyślanami. (…) Dzisiaj wszyscy przemyślanie odśpiewali hymn narodowy pod pomnikiem Orląt Przemyskich, pod tym pomnikiem, który w Przemyślu, u nas, jest symbolem walki o niepodległość. 

Plac Orląt Przemyskich długo rozbrzmiewał śpiewem patriotycznych pieśni. Z koncertem własnych pieśni związanych z Orlętami Przemyskimi i Lwowskimi  wystąpił zespół harcerski Hufca Ziemi Przemyskiej. Wcześniej popularne pieśni patriotyczne śpiewali członkowie Towarzystwa Przyjaciół Przemyśla i Regionu, a wtórowali im przemyślanie zgromadzeni na placu pod Pomnikiem. Wśród publiczności było wiele rodzin z dziećmi.

Przyszliśmy tutaj dzisiaj z całą rodziną  po to, aby świętować naszą niepodległość, niepodległość naszego kraju, Polski. Chciałam przede wszystkim pokazać swoim synom, że sto lat temu tamci chłopcy w ich wieku musieli zginąć po to, żebyśmy mogli teraz godnie żyć tutaj, w polskim Przemyślu – powiedziała nam  Ewa Siwiecka.

W części oficjalnej uroczystości były wzywające do jedności narodowej przemówienia polityków i prezydenta miasta. Wzruszający apel poległych przypomniał polskich bohaterów na przestrzeni dwóch wieków, począwszy od Konfederacji Barskiej i Powstania Kościuszkowskiego, aż do bohaterów antykomunistycznego ruchu oporu i Związku Zawodowego „Solidarność”. Na cześć bohaterów rozległ się huk trzech strzałów armatnich wykonanych przez członków Grupy Rekonstrukcji Historycznych. Zabrzmiała też salwa honorowa Kompanii Honorowej 3 Batalionu Strzelców Podhalańskich. Liczne delegacje złożyły wieńce u stóp Pomnika Orląt Przemyskich, po czym defilada wojska i ugrupowań mundurowych zakończyła niedzielną uroczystość.

W świąteczny poniedziałek przemyślanie licznie uczestniczyli w rocznicowej mszy świętej w intencji  Ojczyzny, odprawionej przez przemyskich kapłanów pod przewodnictwem metropolity przemyskiego, arcybiskupa Adama Szala. W wypełnionej po brzegi przemyskiej  bazylice archikatedralnej obecni byli m.in. przedstawiciele władz, służb mundurowych, także  Kompania Honorowa Wojska Polskiego, liczne poczty sztandarowe oraz Salezjańska Orkiestra Dęta. W homilii wygłoszonej przez metropolitę przemyskiego były odniesienia do zagadnienia Ojczyzny i patriotyzmu.

 Po mszy spytaliśmy hierarchę o zawartość pojęcia patriotyzmu. Oto odpowiedź abpa Adama Szala:

Mogą być bardzo różne odpowiedzi na pytanie czym jest Ojczyzna i czym jest patriotyzm. Możemy, sięgając do przeszłości, zacytować słowa św. Józefa Sebastiana Pelczara, napisane sto lat temu, w 1919 roku, kiedy to apelował do duchowieństwa i wiernych diecezji przemyskiej o to, aby się zjednoczyli, aby wytężyli swoje siły dla budowy nowej, odrodzonej Polski. Trzeba także zacytować słowa błogosławionego wkrótce kardynała Stefana Wyszyńskiego, który mówił, tuż przed swoją śmiercią, że w patriotyzmie ważne jest nie tylko  to, aby oddać życie za Ojczyznę, ale także aby zjednoczyć się wokół spraw Ojczyzny. By to zjednoczenie ogarniało naszą codzienna pracę, nasze wysiłki, naszą uczciwość. By w tym patriotyzmie zadbać o umocnienie naszej rodziny jako małej ojczyzny, o nasze miasta, nasze wioski. Także o to, aby umocnić nas wszystkich  w przestrzeganiu fundamentu tej niezwyklej rzeczywistości, jaką jest wiara. Bo budowanie Ojczyzny bez fundamentu, bez wierności Dekalogowi, Ewangelii, byłoby budowaniem domu na piasku. Patriotyzm jest więc wielkim zadaniem, które powinno być uporządkowane. Jest też myśl św. Tomasza z Akwinu, że patriota, który kocha Ojczyznę, powinien zarazem kochać swoją małą ojczyznę. Tak więc jako patrioci, powinniśmy kochać swoją rodzinę, swoje środowisko, także swój zakład pracy, swoją szkołę, swoje  miasto, no i oczywiście tę dużą Ojczyznę, położoną aktualnie nad Wisłą, Odrą i Sanem.

Na koniec przedstawiciele władz, wojska, służb mundurowych i organizacji społecznych złożyli kwiaty przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego, oraz pod tablicą upamiętniającą pobyt Piłsudskiego w Przemyślu i nadanie Mu honorowego obywatelstwa tego miasta.

 

 

 

tekst jb, zdj. mm

film bk

zdj. wiodące A. Czereba, przemysl.pl