Ewakuacja Ukraińców nadal przez Przemyśl. Tak wynika z …

27 marca 2020

Takie są ustalenia przekazane z wideokonferencji wiceministra spraw wewnętrznych Bartosza Grodeckiego zorganizowanej z udziałem ambasadora Ukrainy w Polsce Andreja Deszczycy i komendanta głównego Straży Granicznej gen. Tomasza Pragi. W konferencji w sposób zdalny brali udział także wojewoda Ewa Leniart i generał SG Robert Rogoz.

Zapowiedziano otwarcie pieszego przejścia granicznego w Medyce, dalszą organizację specjalnych połączeń kolejowych z Ukrainą i utrzymanie ruchu granicznego na przejściu w Korczowej.

Zapowiedziane posunięcia mają niewątpliwie związek z niepewną i niekontrolowaną sytuacją powracających do domu Ukraińców. W Przemyślu, w związku z przemieszczaniem się obywateli Ukrainy, doszło do napięć na linii samorząd miasta – władze państwa i województwa.

Wśród przemyślan pojawiają się postulaty, by ewakuację Ukraińców prowadzić mostem lotniczym bezpośrednio na Ukrainę lub bezpośrednimi pociągami bez przesiadki w Przemyślu. Chodzi oczywiście o obawy mieszkańców miasta, iż niekontrolowany napływ Ukraińców zjeżdżających z całej Europy do Przemyśla jako punktu przesiadkowego może doprowadzić do zakażeń miejscowej ludności koronawirusem.

Przedstawione na konferencji ustalenia stoją w jawnej kolizji z zapowiedziami władz Ukrainy o zamiarze zamknięcia granic państwa i pozostawienia swoich obywateli bez możliwości powrotu do domu. Równocześnie, jeśli ustalenia przekazane na konferencji zostaną wprowadzone w życie, Przemyśl pozostanie punktem ewakuacji Ukraińców na wschód.

 

 

zdj.MSWiA