Cyniczny Ruch Palikota. Skarga na metropolitę przemyskiego Józefa Michalika
Janusz Palikot skarży do prokuratury metropolitę przemyskiego arcybiskupa Józefa Michalika o ukrywanie pedofilii w kościele, po czym sam do tejże prokuratury zostaje oskarżony o publiczne znieważenie dostojnika.
Czy ostatnie posunięcia szefa Twojego Ruchu to wynik troski o ofiary księży? Raczej bezsilne miotanie się wobec bardzo prawdopodobnej wyborczej klęski. Nie wierzmy, że Janusz Palikot to lewicowiec z krwi i kości, który życie odda za walkę z niesprawiedliwościami społecznymi. Był wydawcą skrajnie konserwatywnego tygodnika Ozon, następnie jako poseł Platformy Obywatelskiej posiłkował się podczas składania przysięgi formułą „Tak mi dopomóż Bóg”. Kiedy jako już przywódca swojej własnej partii, dostrzegł, że dziwny, pół komunistyczny program gospodarczy dodatkowych wyborców mu nie przysporzył, skupił się niemal wyłącznie na atakowaniu Kościoła. Teraz, kiedy notowania Twojego Ruchu oscylują mocno poniżej progu wyborczego, Palikot w rozpaczy zdecydował się na użycie politycznej bomby atomowej. Nazwał polskich biskupów pedofilami, licząc, że przywróci mu to sympatię antyklerykalnego elektoratu. Żadnej troski, żadnej wartości, żadnej treści w tych poczynaniach nie widzę. Jest to cyniczny ruch, siejący na polskiej scenie politycznej zamęt.
Zapewne, wiele jest dziś niedobrych rzeczy w polskim Kościele. Także, wiele wysiłku ze strony duchownych i wiernych należy włożyć, aby Kościół uporał się ze swoimi nieprawidłowościami.
Jednakże, nie liczmy na to , że naprawy Kościoła chce Janusz Palikot. Lider Twojego Ruchu szczęśliwy jest, kiedy ma możliwość wykorzystać jego słabość, aby mógł się na niej piąć po słupkach wyborczych.
Czy Janusz Palikot to Lucyfer polskiej polityki? Pewnie nie, ale podobnie sobie wyobrażam Belzebuba.
Piotr Gdula
fot. Commons Wikimedia