Pikieta pod salonem telefonii. Chodzi o maszt w Ostrowie.

Zdaniem organizatorki, wójt i starosta bardziej dbają o interesy wielkiej korporacji telefonicznej, niż o dobro mieszkańców małej miejscowości. Jak twierdzą, dla pieniędzy naruszane jest ich prawo do zdrowia i spokojnego życia.