Poszukiwanie przyszłości Przemyśla [Galeria zdjęć]

Przemyśl nie zmienia się na lepsze, a wszystkiemu winien samorząd. Takie wnioski płyną z ciekawej debaty na PWSP.

W ramach inicjatywy Wspólnie na 100-lecie Niepodległości Polski w Państwowej Wyższej Szkole Wschodnioeuropejskiej odbyła się debata o przyszłości Przemyśla. Zgromadziła ona mieszkańców, działaczy społecznych, radnych, a także posłów i kilku kandydatów na urząd prezydenta miasta. Imprezę w sali wypełnionej po brzegi prowadził znany z tygodnika Polityka Edwin Bendyk, dziennikarz, publicysta specjalizujący się w tematyce rozwoju miast.

Jest źle, choć nie tragicznie - taka była ogólna konkluzja ciekawej dyskusji. Najczęściej podnoszonym zarzutem był brak zaangażowania władz miasta w inicjatywy społeczne i gospodarcze. Dyskutanci wskazywali na niewykorzystany potencjał kulturowy Przemyśla, brak realnej współpracy pomiędzy samorządem a PWSW, niedopasowanie oferty szkolnictwa średniego do potrzeb lokalnej gospodarki. Prowadzący spotkanie E. Bendyk podawał przykłady miast, które były w jeszcze gorszej sytuacji niż Przemyśl, a wyrwały się z pułapki niemożności. W Starachowicach impuls do rozwoju dał nowy, młody prezydent, w Elblągu katalizatorem zmian okazała się biblioteka miejska, z kolei Ełk rozwija się dzięki samorządowcom nieuwikłanym w lokalne układy i układziki. Oprócz E. Bendyka głos zabrali m.in. Wojciech Bakun, Iga Dżochowska, Marek Rząsa, Artur ,,Asterix” Gerula, Karol Gajdzik ze stowarzyszenia Linia 102.pl, Wojciech Błachowicz, Bartosz Wardęga, Sławomir Solecki i wielu innych.

Oczywiście nie pojawiły się gotowe pomysły na uratowanie miasta, niemniej panowała zgodność co do tego, że należy tworzyć alternatywną do nieudolnych władz samorządowych platformę działania i kumulowania energii społecznej. Po spotkaniu Edwin Bendyk napisał na swoim blogu, iż było to najlepsze spotkanie w jakim brał udział od dłuższego czasu i że Przemyśl ma ostatnią szansę, by swe bogate zasoby społeczne wykorzystać.

AZ

https://portretymiast.blog.polityka.pl/2018/09/15/przemysl-poszukiwanie-przyszlosci/

no images were found


Awantura w Radzie Miejskiej. Poszło o pielęgniarki.

Jaja sobie robicie-stwierdził Wojciech Błachowicz. To klasyczna wrzutka -mówiono w kuluarach o rezolucji PO. Kontrowersje na radzie miejskiej wokół projektu rezolucji popierającej protest pielęgniarek.

Radni Platformy Obywatelskiej zarzucają koalicji ,,kastrację" kolejnej rezolucji w sprawie służby zdrowia. Tym razem dotyczyła ona protestu przemyskich pielęgniarek. Na czwartkowej sesji Rady Miejskiej w Przemyślu, radni klubu PO złożyli projekt rezolucji mający wesprzeć przemyskie pielęgniarki w ich proteście głodowym. W dokumencie znalazły się zapisy dotyczące sprzeciwu wobec rażąco niskich płac w stosunku do płac pielęgniarek ze szpitala o takim samym stopniu referencyjności w Rzeszowie.

Wojciech Błachowicz podnosił fakt, że przemyski szpital, dotknięty zostanie problemem odpływu personelu. Według Błachowicza, przy tak skonstruowanej polityce płacowej, nie będzie napływu nowej kadry pielęgniarskiej do szpitala, co będzie pogłębiało kłopoty tej placówki zdrowia w niedalekiej przyszłości.

W projekcie rezolucji radni PO zaproponowali, by prezydent Robert Choma podjął się roli mediatora sporze pomiędzy Zarządem Województwa, a protestującymi. Ten pomysł nie spodobał się prezydentowi Robertowie Chomie. Jak zaznaczył, propozycja nie była z nim skonsultowana. 1,5 miesiąca temu rozmawiała ze mną szefowa Związków Zawodowych Pielęgniarek, proponowała bym został mediatorem w tym sporze. Wtedy nie powiedziałem nie, ale Zarząd Województwa nie wyraził zgody-powiedział Choma- sytuację znam i nie ukrywam, że jest ona bardzo trudna. Nie potrzebuję rezolucji żeby zajmować się sprawami miasta.

Rezolucję ostatecznie przyjęto, ale po poprawkach klubu Prawa i Sprawiedliwości, które zdaniem PO zdeformowały sens. - To tekst przestraszonych ludzi, kastracja kolejnej rezolucji, z taką postawą Przemyśl zawsze będzie miastem kategorii "B" - przekonywał Błachowicz.

Protest głodowy personelu trwa w przemyskim szpitalu już drugi tydzień. Pielęgniarki obniżyły swoje żądania i liczą na kompromis płacowy. Przeciągający się strajk staje się coraz poważniejszym problemem dla podkarpackich władz województwa, które w obliczu zbliżających się wyborów postawione są w trudnej sytuacji.

jotka


Tak wyglądało tegoroczne przemyskie Święto Ulic [Film i Galeria zdjęć]

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć i oglądnięcia filmu z niedzielnego Święta Ulic, które w tym roku odbyło się... na przemyskim Rynku!

https://youtu.be/q_tey_7U2i8

no images were found

Zdjęcia: Anna Gdula
Film: Piotr Gdula


Głodówka w przemyskim szpitalu trwa. Protestujących wsparły pielęgniarki z Rzeszowa. [film]

We wtorek w Szpitalu Wojewódzkim w Przemyślu prowadzone były rozmowy z protestującymi pielęgniarkami dotyczące ich żądań. Obok pielęgniarek wzięli w nich udział marszałek województwa Władysław Ortyl, jego zastępca Stanisław Kruczek, a także Piotr Pilch. Rozmowy nie przyniosły rezultatu i, jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, zostawiły złe wrażenie u protestujących.

https://www.facebook.com/Irek.Dzieszko/videos/1284591158350412/

Oprócz notabli z Rzeszowa przybyła delegacja pielęgniarek z tamtejszych szpitali, które wsparły swoje przemyskie koleżanki. Katarzyna Ciura i Sylwia Rękas z Rzeszowa pokazały sytuację w przemyskim szpitalu za pomocą transmisji internetowej.

Protest pielęgniarek trwa już 9 dni. Dziewiętnaście kobiet domaga się podwyżki płac do poziomu 3800-3900 zł brutto, polepszenia warunków pracy oraz doposażenia szpitala.

Dziękujemy Ireneuszowi Dzieszko za udostępnienie relacji filmowej z protestu


W Przemyślu odbyła się Wystawa Psów Rasowych [Galeria zdjęć]

Dziś (niedziela 9 września) na stadionie Polonii odbyła się 52 Krajowa Wystawa Psów Rasowych w Przemyślu. Co prawda w porównaniu do edycji z poprzednich lat frekwencja wśród wystawców wyglądała na mniejszą, jednak nie zawiódł urok psiaków oraz pokaźna ilość odwiedzających wystawę Przemyślan. Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z tego wydarzenia.

no images were found

Fot. Piotr Gdula


Mizeria nie kampania, czyli jak się przegrywa w Przemyślu

Do wyborów samorządowych pozostało raptem czterdzieści parę dni, jednak w Przemyślu ktoś kto nawet lokalną polityką się interesuje, mógłby pomyśleć, że być może zostały tu u nas odwołane. Jedynym wszak o nich przypomnieniem są informacje o zaciętych bojach pomiędzy pomiędzy dwoma głównymi kandydatami w Warszawie, może coś o Krakowie, Wrocławiu lub Gdańsku.

A w naszym cichym i spokojnym grajdołku, nie tylko nie ma żadnych bojów, ale brak jest śladu jakiejkolwiek do nich ochoty. Parę honorowo oddanych strzałów i miasto zostało po cichu i w zupełnym spokoju zajęte przez siły Prawa i Sprawiedliwości. Kandydaci opozycyjni bowiem nie robią nic, albo prawie zupełnie nic, aby to właśnie kandydat PiS i zarazem obecny wiceprezydent Przemyśla nie zajął w październiku stołka włodarza miasta. Janusz Hamryszczak jest bowiem jedynym jako tako aktywnym uczestnikiem tych wyborów. I pomimo licznych błędów, jak przedstawianie jego kandydatury w takich miejscach jak Rzeszów, Jarosław czy Orły, z zupełnym pominięciem Przemyśla, jego droga do prezydenckiego fotela, jak na razie jest szeroka i zupełnie otwarta.

Powiecie drodzy czytelnicy: hola, hola redaktorku, wszak Hamryszczak ma dużo łatwiej od innych. Świetliste plany rozwoju miasta ogłaszane przez niego, a nie przez wciąż urzędującego prezydenta Chomę, rzesze odwiedzających Przemyśl polityków z Rzeszowa czy ostatnio nawet z Warszawy to potężny i darmowy arsenał. Prawda. Także to, iż konkurencja nawet na ułamek takiej siły liczyć nie może. Tym bardziej jednak powinna być zwarta, pomysłowa, aktywna. A tego wszystkiego brakuje.

Pierwszym ogłoszonym kandydatem na Prezydenta Przemyśla jest Wojciech Bakun. Problem w tym, że po majowej konferencji prasowej, w której dokonał coming outu, niemal zupełnie zniknął. Ostatnio nieśmiało jego komitet uaktywnia się w mediach społecznościowych. Z tym, że to dużo za mało. Nie znamy żadnego pomysłu Bakuna i jego ekipy na Przemyśl, żadnej jego wizji. A szkoda, gdyż kandydatura Wojciecha Bakuna zapowiadała mi się bardzo ciekawie. Polityk reprezentuje idee społecznie konserwatywne, ale i bardzo prorynkowe. Ma także za sobą liczne grono przemyskich społeczników. Niezaprzeczalnym wciąż jego atutem jest także świeżość na troszkę przytęchłym przemyskim politycznym poletku.

Podobnie, ba, pewnie i gorzej jest z ostatnio ujawnioną kandydaturą Wojciecha Błachowicza. W poprzednich wyborach obecny lider platformianych radnych walczył z Robertem Chomą w drugiej turze wyborów prezydenckich. Wydawałoby się, że jest to więc naturalny lider antypisowskiej opozycji. Błachowicz jednak, po początkowych zapowiedziach dużej aktywności w Radzie Miejskiej, z przemyskiej polityki niemal całkowicie zniknął, a i cały klub Platformy Obywatelskiej oklapł niczym przebita dętka. Jedyną zapamiętaną przeze mnie żywotnością radnych PO, jak i również posła Marka Rząsy, były petycje w sprawie szpitala, jak i kłótnie z jego dyrektorem. Platformie udało się skupić koło siebie zajadłych antypisowców z KODu i Nowoczesnej, jednak środowiska te są dość małe. Czy ich działaczom uda się być czymś więcej niż tylko przystawką i wywalczyć dla siebie choć jedno miejsce dające mandat radnego? Mam wątpliwości, choć być może się mylę.

Platformie nie udało się jednak przekonać do współpracy nielicznych już w Przemyślu polityków SLD. Partia ta, która przez ostatnie cztery lata była niby taką opozycją, postanowiła teraz wystawić własnego kandydata, czyli jednego z trzech radnych Tomasza Kulawika. Kandydatura ta jest jednak raczej tylko prestiżowa. SLD walczy o przeżycie, musi więc posiadać własną lokomotywę. Albo w tym wypadku nawet statek, bo wiadomo przecież, że Tomasz Kulawik to znakomity żeglarz.

Aktywność kandydatów na Szefa Wszystkich Przemyślan i zupełny brak treści ich kampanii, są tak liche, że rodzi się u mnie nieodparte wrażenie, iż wszyscy pogodzili się z faktyczną już nominacją kandydata PiS. Tyle, że taka postawa jest zarzynaniem demokracji w samo jej święto, jakim niewątpliwie są wybory. To nie butna władza jest temu winna. Panie i Panowie opozycja, czas się otrząsnąć! I powiedzcie nam w końcu do cholery, dlaczego to akurat na Was mamy głosować.

I półtora miesiąca przed wyborami mamy chyba tylko tyle. Zaraz, nie! Jest jeszcze Asterix. Sprawdziłem, jego komitet oficjalnie się zarejestrował. Czy Arturowi Geruli uda się dokonać „Resetu Systemu”. W obecnej politycznej anemie, być może jest bliżej niżby się mogło wydawać.

PS. Ostatnio duch walki wykrzesali z siebie politycy Platformy obywatelskiej, dość nawet zagorzale tłumacząc, dlaczego nie powinniśmy głosować na PiS. Niestety wciąż nie powiedzieli, dlaczego mamy głosować na nich.

Piotr Gdula


Pierwszy w Przemyślu Festiwal Kawy i pierwsze takie zawody [Galeria zdjęć oraz wideo]

W sobotę w budynku Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej odbył się pierwszy w naszym mieście Festiwal Kawy. Impreza tym ciekawsza, że w jej ramach odbyły się również pionierskie, i to na całym Podkarpaciu zawody baristyczne Latte Art.

Festiwal Kawy został zorganizowany z inicjatywy właściciela kawiarni MIEJSCE Kawa i Zabawa Pawła Kanieckiego. Dzięki niemu, na przemyskim festiwalu obecne były  znakomite polskie palarnie kawy. Odwiedzający mogli spróbować gatunków kaw z całego świata.

https://www.youtube.com/watch?v=rznzUGt4OZ0&ab_channel=PortalPrzemyski

Festiwalowi towarzyszyły zawody o Przemyski Puchar Latte Art, w których wzięli udział bariści z całej Polski, zarówno debiutanci jak i nawet finaliści Mistrzostw Polski. Konkurs poprowadził jeden z najlepszych polskich baristów i sędzia międzynarodowy Błażej Walczykiewicz .

Zawody polegające na dekorowaniu powierzchni kawy mlecznymi wzorami wygrała Magdalena Głowacka z Warszawy, kolejne miejsca zajęli : Marcin Ślazyk z Krakowa oraz Mateusz Dąbek z Krakowa i Grzegorz Cieślik z Wrocławia. Partnerami strategicznymi festiwalu były: Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej, Państwowa Wyższa Szkoła Wschodnioeuropejska oraz Coffee Support z Katowic. Sponsorami Festiwalu byli : Palarnia kawy Mała Czarna z Wrocławia, Bean Brothers z Katowic, Palarnia kawy Coffee Proficiency z Krakowa, Palarnia kawy Odija z Poznania, Palarnia kawy Hayb z Warszawy, Perfect Service z Krakowa oraz firmy z Przemyśla Focus Graf, Tim Grafik, Hotel Facpol oraz Rutyna Drink House.

Zdjęcia i film: Piotr Gdula

no images were found


Żegnaj!

11 sierpnia na Cmentarzu Głównym w Przemyślu pożegnaliśmy Ludomira Lewkowicza - człowieka niebanalnego, człowieka wielu talentów, zainteresowań, umiejętności - człowieka renesansu.

Lutek, bo tak go nazywali znajomi, był osobowością znaną w Przemyślu ze swojej działalności społecznej i kulturalnej. Wykonywał w swoim życiu wiele zawodów i wszystkie z powodzeniem. Był milicjantem, kierownikiem administracyjnym, tłumaczem, managerem zespołu muzycznego, producentem płyty jazzowej, doradcą prawnym itd... Każdy kto miał kłopot mógł liczyć na jego pomoc. Znajomi żartują, że sprawy niemożliwe załatwiał od ręki a cuda zajmowały mu trochę więcej czasu. Dlatego warto wspomnieć Jego postać i zapamiętać go takim jakim był: uśmiechniętym, życzliwym, czasem złośliwym i uszczypliwym ale zawsze gotowym pomagać wszystkim i w każdej sytuacji.

Niezliczone stowarzyszenia i organizacje cieszyły się jego przewodnictwem, członkostwem lub pomocą w różnych kwestiach. Kochał życie i czerpał z niego pełnymi garściami, szczególnie od momentu, kiedy kilkanaście lat temu przeżył śmierć kliniczną. Nowe życie, które otrzymał wypełniał do ostatniej minuty i jak twierdził przestał się bać śmierci. Ten wypadek w Jego życiu zmienił wszystko. Zaczął poznawać na nowo uroki życia i z jeszcze większą determinacją angażował się w pomoc tym, którzy tego potrzebowali.

Dla mnie był tzw. „ostatnią deską ratunku”, kiedy nic już nie pomagało – dzwoniłam do Lutka. Niestety, już więcej nie zadzwonię i nie usłyszę w słuchawce: Agnisiu ! W czym mogę Ci pomóc?

Żal...... ale Lutek nie lubił się smucić dlatego zapamiętam go z szerokim uśmiechem, kaniołą na bakier i głośnym zawołaniem: BRAWA DLA KIEROWNIKA!!!!!

Agnieszka Marcińczak


Studiuj w Sanoku! Przed Tobą wiele możliwości!

Jeśli zastanawiasz się, jakie studia wybrać, a nie chcesz z różnych względów wyjeżdżać daleko od domu, sanocka PWSZ ma dla Ciebie atrakcyjną, wciąż poszerzaną, ofertę edukacyjną. W tym roku jest to dziewięć kierunków licencjackich i inżynierskich, trzy magisterskie, studia podyplomowe, do tego rozbudowany system stypendiów naukowych, socjalnych i innych, czy wreszcie program płatnych praktyk. Chcesz wyjechać zagranicę? Nic prostszego. Ułatwi Ci to program Erasmus+

Od tego roku na wszystkich kierunkach PWSZ wprowadziła także innowacyjne rozwiązanie w postaci studiów 26+ .

Studia 26+ to alternatywa dla studiów niestacjonarnych, ponieważ zajęcia i praktyki, tak przecież istotne na wszystkich kierunkach o profilu zawodowym odbywają się popołudniami. Studia w ramach tego systemu są bezpłatne, a więc przyszli studenci uzyskają wykształcenie wyższe realizowane na wysokim poziomie, nie narażając swoich domowych budżetów, tak bardzo nadwyrężonych w dzisiejszych czasach.

Na studiach licencjackich uczelnia oferuje praktyczną naukę zawodu z dużymi możliwościami znalezienia pracy po ich zakończeniu, gdyż jako Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa szczególny nacisk kładzie na praktyczną stronę edukacji. Czuwają nad tym nie tylko władze uczelni i dyrektorzy poszczególnych instytutów, ale i uczelniane Biuro Karier, Promocji i Współpracy, organizując targi pracy, wyjazdy na stypendia, spotkania z pracodawcami, a także monitorując losy absolwentów i oferując im szeroko zakrojoną pomoc w poszukiwaniu zatrudnienia.

STUDIA LICENCJACKIE

kierunek: EDUKACJA ARTYSTYCZNA W ZAKRESIE SZTUKI MUZYCZNEJ 

  • ze specjalnością: rytmika w edukacji i wychowaniu

  • ze specjalnością: zespoły instrumentalno-wokalne  w muzyce estradowej

kierunek: EKONOMIA 

  • bez specjalności

  • ze specjalnością: ekonomika handlu i sprzedaży

  • ze specjalnością: rachunkowość i podatki 

kierunek: NOWE MEDIA, REKLAMA, KULTURA WSPÓŁCZESNA  

  • bez specjalności
  • ze specjalnością: grafika komputerowa
  • ze specjalnością: fotografia i film

kierunek:  PEDAGOGIKA

  • ze specjalnością: edukacja wczesnoszkolna i edukacja przedszkolna
  • ze specjalnością: pedagogika opiekuńczo-wychowawcza z terapią pedagogiczną
  • ze specjalnością: logopedia i terapia pedagogiczna

kierunek: PRACA SOCJALNA 

  • ze specjalnością: praca socjalna z resocjalizacją
  • ze specjalnością: praca socjalna z opieką instytucjonalną i środowiskową
  • ze specjalnością: praca socjalna z opieką nad osobą starszą i niepełnosprawną

kierunek: PIELĘGNIARSTWO

kierunek: RATOWNICTWO MEDYCZNE

Na dwóch kierunkach studiów inżynierskich do wyboru są przyszłościowe specjalizacje – za programami nauczania i ich tworzeniem stoją tu solidne badania rynku pracy i ścisła współpraca z lokalnymi pracodawcami. Absolwenci kierunków inżynierskich to poszukiwani i cenieni na rynku specjaliści, zawierający kontrakty o pracę często jeszcze przed ukończeniem studiów.

STUDIA INŻYNIERSKIE

kierunek: GOSPODARKA W EKOSYSTEMACH ROLNYCH I LEŚNYCH 

kierunek: MECHANIKA I BUDOWA MASZYN  

  • ze specjalnością: informatyka stosowana w budowie maszyn
  • ze specjalnością: mechatronika z informatyką
  • ze specjalnością: programowanie i obsługa obrabiarek CNC
  • ze specjalnością: logistyka w przedsiębiorstwie
  • ze specjalnością: zarządzanie jakością produkcji

PWSZ kształci także magistrów – w tej chwili studia magisterskie podjąć mogą licencjaci pielęgniarstwa, pracy socjalnej i gospodarki w ekosystemach rolnych i leśnych.

STUDIA MAGISTERSKIE

kierunek:  PIELĘGNIARSTWO

kierunek: PRACA SOCJALNA Z ELEMENTAMI ORGANIZACJI I ZARZĄDZANIA

kierunek: GOSPODARKA W EKOSYSTEMACH ROLNYCH I LEŚNYCH NOWOŚĆ! 

Sanocka uczelnia oferuje także studia podyplomowe. Jest w czym wybierać – sprawdź, czy znajdziesz coś, co umożliwi Ci podniesienie bądź zmianę kwalifikacji zawodowych.

STUDIA PODYPLOMOWE

Oferta edukacyjna sanockiej PWSZ to także kursy i szkolenia, umożliwiające szybkie podniesienie kwalifikacji.

KURS I SZKOLENIA

Jeżeli jeszcze nie podjąłeś decyzji co do swojej przyszłości nie zastanawiaj się dłużej i studiuj w Sanoku! Przed Tobą wiele możliwości!


Przemyskie obchody rocznicy Powstania Warszawskiego [Galeria zdjęć]

1 sierpnia na Placu Orląt Przemyskich przemyscy harcerze zorganizowali uroczystość upamiętnienia wybuchu Powstania Warszawskiego. Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z tego wydarzenia.

no images were found

Fot. Marian Gdula